Wisła Kraków. Sezon się skończył, nadchodzi czas zmian przy ul. Reymonta

Władze Wisły szukają pieniędzy, bo sytuacja klubu wciąż jest bardzo trudna. Na ten moment trudno spekulować, czy pomocną dłoń do klubu wyciągną choćby krakowscy biznesmeni, z którymi ostatnio rozmawiano na ten temat. Już teraz jednak wiadomo, że do zmian dojdzie w samej drużynie.

Z klubem już na sto procent żegna się Sławomir Peszko, który po meczu z Miedzią rzucił krótko do dziennikarzy: - Dziękuję za wszystko, do zobaczenia w Gdańsku.

Odchodzi też Matej Palcić, z którym Wisła nie przedłuży wygasającego z końcem czerwca kontraktu. Przy pozostałych nazwiskach pewności, co do przyszłości już nie ma. Prawdopodobnym jest, że z Wisły odejdzie Rafał Pietrzak, choć on sam zapytany, czy w sobotę zagrał ostatni raz w barwach „Białej Gwiazdy”, odparł: - Niczego przesądzać nie można. Są pewne zapytania z klubów zagranicznych i wiadomo, że człowiek chciałby spróbować swoich sił w innej lidze. Konkretów jednak na razie nie ma, więc sytuacja może się jeszcze różnie rozwinąć. W Wiśle rozumieją moje stanowisko, jestem po rozmowie z Arkadiuszem Głowackim. Jeśli jednak z moich zagranicznych planów nic nie wyjdzie, nie chciałbym odchodzić, bo nie chcę grać w Polsce w innym klubie niż Wisła.

Jest spora szansa, że w Krakowie zostanie Vullnet Basha. Albańczyk nie może narzekać na brak ofert, ale pieniądze wcale w tym przypadku nie muszą odgrywać decydującej roli. Basha bardzo dobrze czuje się w Krakowie, a jego rozmowy z klubem na temat nowej umowy są dość zaawansowane. Pytanie, czy zakończą się one podpisaniem kontraktu, pozostaje jednak otwarte.

Więcej pewności można mieć w przypadku Rafała Boguskiego i Łukasza Burligi. „Boguś” już ustalił warunki swojej nowej umowy i czeka tylko na dopełnienie formalności. Podpisze roczny kontrakt, a będzie zarabiał sporo mniej niż do tej pory. Bliski przedłużenia kontraktu jest również „Bury”. W czasie negocjacji kontraktowych piłkarz mocno zszedł ze swoich oczekiwań, różnica zdań pomiędzy nim i klubem nie jest już duża i można śmiało oczekiwać, że ostatecznie strony dojdą do porozumienia.

Nie wiadomo natomiast jak zakończy się sprawa z Pawłem Brożkiem. Maciej Stolarczyk chciałby, żeby „Brozio” był do jego dyspozycji jeszcze przez kolejny sezon, ale sam piłkarz nie jest na razie w pełni do tego przekonany. Brożek dał sobie kilka dni do namysłu i wkrótce podejmie ostateczną decyzję, czy będzie grał w Wiśle jeszcze przez rok, czy ostatecznie zawiesi buty na kołku.

Jeśli chodzi o odejścia, to ciekawe informacje pojawiły się we włoskich mediach na temat Aleksandra Buksy. Młodym napastnikiem Wisły mają interesować się duże kluby na Półwyspie Apenińskim. Chodzi o AC Milan, Napoli i Juventus Turyn. Buksa miałby kosztować ok. miliona euro, co w sytuacji finansowej Wisły byłoby sporym zastrzykiem gotówki.

Do Krakowa może natomiast trafić David Niepsuj. O takim możliwym transferze 23-letni obrońcy poinformował serwis transfery.info. Sprawdziliśmy i rzeczywiście temat takiego transferu do Wisły jest. To ruch tym bardziej logiczny, że „Białą Gwiazdę” opuszcza wspomniany wcześniej Palcić.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Oglądaj mecze Ekstraklasy na żywo online w Player.pl >>>

Sportowy24.pl w Małopolsce