Wisła Kraków. Zmiany w pionie sportowym, Akademii i oszczędności na ogrzewaniu boiska...

O tym, że w dziale sportowym może dojść do poważnych zmian, wiadomo od dłuższego czasu. Kilka tygodni temu na portalusport.tvp.pl pojawiła się informacja, że z klubem pożegnać ma się Arkadiusz Głowacki, który po zakończeniu kariery piłkarskiej był już w Wiśle dyrektorem sportowym, a ostatnio szefem skautów. „Głowa” rzeczywiście złożył wypowiedzenie już jakiś czas temu, ale z ferowaniem wyroków jak ta sprawa się zakończy należało się jeszcze chwilę wstrzymać, bo taki dokument składał już w przeszłości, a jednak w klubie ostatecznie zostawał. Tym razem będzie inaczej, a wiślacka legenda na ten moment kończy współpracę z „Białą Gwiazdą”. Podobnie zresztą jak inny skaut, Mateusz Kostecki. Za całość pionu sportowego odpowiada teraz Jerzy Brzęczek, a czy będzie dobierał sobie nowych współpracowników pokaże czas. Wisła zresztą na razie nie potwierdziła jeszcze oficjalnie rozstania z Arkadiuszem Głowackim. Powinno to jednak nastąpić niebawem.

Ciekawe informacje płyną też z Akademii. Otóż z końcem sierpnia ma dojść do sporego ograniczenia jeśli chodzi o korzystanie z boisk przy ul. Reymonta przez wiślacką młodzież… Wszystko wskazuje na to, że na mocy nowej umowy, która jest w przygotowaniu, przy ul. Reymonta zostaną tylko najmłodsze roczniki, konkretnie dzieci w wieku 4-8 lat. Szkolenie starszych roczników trampkarzy będzie odbywać się teraz głównie na obiektach AWF, gdzie zresztą już wcześniej trenowano, choć w mniejszym zakresie. To mimo wszystko dość zaskakująca sprawa, jeśli weźmiemy pod uwagę, że p.o. prezesa TS Wisła jest Tomasz Jażdżyński, czyli… jeden z właścicieli piłkarskiej spółki. Z naszych informacji wynika jednak, że w związku z łączeniem funkcji Jażdżyński wyłączył się z rozmów w tej sprawie.

Wisła szuka oszczędności również w Myślenicach, gdzie mieści się wynajmowany przez nią ośrodek treningowy. Niedawno prezes Władysław Nowak wspominał, że to, co musi zostać ograniczone, to zużycie gazu. W związku z tym jednym z pomysłów, żeby wprowadzić oszczędności, jest rezygnacja z ogrzewaniu boiska w okresie zimowym! Drużyna miałaby trenować już w listopadzie na boisku o sztucznej nawierzchni. Z kolei później zespół i tak ma w planach treningi w cieplejszym klimacie, najprawdopodobniej w Turcji. Trudno natomiast powiedzieć jak do pomysłu treningów na sztucznej trawie podejdzie trener Jerzy Brzęczek. Nie jest przecież tajemnicą, że zwiększa to ryzyko kontuzji. Na razie w tej sprawie otrzymaliśmy jedynie wypowiedź rzeczniczki prasowej Wisły Karoliny Biedrzyckiej. Powiedziała nam: - Rzeczywiście ze względu na wysokie opłaty gazu i konieczność obniżania kosztów, temat treningów w okresie zimowym na sztucznej murawie jest przez nas rozważany, natomiast nic nie zostało przesądzone. Po konsultacji ze sztabem podjęta zostanie odpowiednia decyzja. Pragnę podkreślić, że zależy nam przede wszystkim na zdrowiu zawodników, dlatego kwestia ta musi zostać dobrze przemyślana, a ewentualny wymiar czasowy jednostek treningowych na takiej nawierzchni dostosowany do obciążeń i zaplanowanego mikrocyklu.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce