- Dostałem mocno na początku meczu i nie powinienem wychodzić na II połowę - mówi Paweł Brożek. - Chciałem jednak pomóc drużynie. Teraz zrobił się krwiak, noga bardzo boli i raczej na piątek nie będę gotowy do gry, choć jakiś cień szansy na to jest.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+