Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiślanka Grabie: Pęknięta szczęka i inne przypadki. Wiosenna kumulacja kontuzji

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Wiślanka (w różowych koszulkach) Hutnikowi uległa aż 0:4
Wiślanka (w różowych koszulkach) Hutnikowi uległa aż 0:4 Andrzej Wisniewski / Polskapresse
- Trudno było spodziewać się aż takiej plagi kontuzji. Dlatego do rozgrywek został zgłoszony trener i juniorzy. W pewnym momencie, łącznie z pauzami za kartki, mieliśmy 10 absencji - mówi Krzysztof Zięba, piłkarz Wiślanki Grabie, wieloletni kapitan.

Jesień była piękna: aż 13 zwycięstw, tylko dwie porażki - w efekcie tyle samo punktów, co prowadzący w tabeli Hutnik. W ostatnim meczu poprzedniej rundy poważnej kontuzji - złamania kości przedramienia - nabawił się jednak snajper Wiślanki Szymon Kiwacki. I okazało się, że to początek nieszczęść w zespole.

- Od zimy nie ma Łukasza Nowaka. Stan zapalny ścięgna Achillesa mu się utrzymuje i nie wiadomo, czy nie skończy się operacją - mówi Zięba o głównym rozgrywającym grabian jesienią.

W okresie przygotowawczym problemy nękały wielu zawodników, a wiosną trend się utrzymuje.

- Paweł Pasionek w pierwszej kolejce naderwał przyczep mięśnia dwugłowego. Patryk Warylak w meczu z Hutnikiem upadł tak nieszczęśliwie, że pękła mu szczęka, miał operację. Z gry w piłkę jest wykluczony na pół roku. Z kolei na Jacka Kusiaka w spotkaniu z Beskidem upadł rywal tak, że spowodował naderwanie mięśnia czworogłowego. A Szymon Kiwacki wyleczył rękę, ale złapał kontuzję ścięgna Achillesa i wypadł na miesiąc - wylicza Krzysztof Zięba. - Ja sam powiesiłem już buty na kołku, jednak przyszła sytuacja, że trzeba było pomóc. Wszedłem na boisko i po półgodzinie naderwałem przyczep mięśnia dwugłowego... Teraz jest już lepiej, może w następnym tygodniu będę mógł zagrać - dodaje 38-latek.

Sytuacja zmusiła do wznowienia kariery Pawła Zegarka, byłego snajpera Cracovii, obecnie 44-letniego trenera Wiślanki. A zawodnikiem podstawowego składu znów stał się Rafał Kmak, 40-latek, prezes klubu.

- Teraz mamy mecz z Dalinem i do Myślenic pojedzie 12-13 zdrowych zawodników. Po czerwonej kartce będzie pauzował Łukasz Domoń - informuje Zięba.

Lawina kłopotów ma odzwierciedlenie w wynikach. Z ośmiu tegorocznych spotkań Wiślanka pięć przegrała, spadła na 5. miejsce w tabeli. Oczywiście nie ma już szans na walkę o triumf w grupie.

- W przyszłość patrzymy jednak pozytywnie. Runda jesienna była przecież dobra, teraz trzeba już dawać szansę młodym zawodnikom, ogrywać ich pod kątem przyszłego sezonu - przyznaje Zięba.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wiślanka Grabie: Pęknięta szczęka i inne przypadki. Wiosenna kumulacja kontuzji - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska