Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojnicz. Pijany 37-latek spał za kierownicą rozbitego samochodu. Twierdzi, że chciał się tylko zdrzemnąć

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
archiwum
„Szedłem drogą, na której zobaczyłem otwarty samochód, a ponieważ wcześniej z kolegami piłem alkohol i byłem zmęczony, to się w nim przespałem” – tak 37-latek tłumaczył policjantom drzemkę w uszkodzonym cudzym samochodzie na skraju drogi krajowej nr 94 w Wojniczu.

Do dyżurnego tarnowskiej policji zadzwonił kierowca, który zainteresował się nieoświetloną skodą, stojącą częściowo na poboczu, a częściowo na jezdni DK 94 w Wojniczu. Pojazd miał uszkodzony tylny błotnik, bagażnik oraz rozbite światła. Wiele wskazywało, że samochód został uszkodzony w wyniku kolizji lub wypadku.

Co więcej, na miejscu kierowcy spał mężczyzna, od którego wyczuwalny była woń alkoholu. Na miejscu pojawili się policjanci i karetka pogotowia. 37-latkowi próbowano udzielić pomocy, ten jednak nie chciał z niej skorzystać. Gdy zbadano jego trzeźwość, okazało się, że jest pod wpływem niemal 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna nie był właścicielem samochodu.

- Utrzymywał, że szedł drogą, na której zobaczył otwarty samochód, a ponieważ wcześniej z kolegami pił alkohol i był zmęczony, to się w nim przespał - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Kilka godzin po zdarzeniu do Komisariatu Policji w Wojniczu zgłosił się właściciel pojazdu. Stwierdził, że 37-latek prawdopodobnie wziął bez jego wiedzy skodę, w której były kluczyki i dowód rejestracyjny.

Sprawca zamieszania prawdopodobnie usłyszy zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu, za co grozi kara do 5 lat więzienia. Nie wykluczony jest również zarzut uszkodzenia pojazdu oraz jazdy pod wpływem alkoholu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska