Czytaj także:
Mieszkańcy są bardzo zaskoczeni pomysłami władz gminy. - Po co było budować salę gimnastyczną w Wielkiej Wsi i wydawać na ten cel miliony złotych, skoro teraz będzie z niej korzystać jedynie garstka uczniów podstawówki? - pyta jedna z naszych Czytelniczek, która nie chciała przedstawić się z imienia i nazwiska.
Inni, też anonimowo, bronią obecnej sieci szkół. - Po co dowozić dzieci z Olszyn do odległego Wojnicza, skoro na miejscu mają naprawdę bardzo dobre warunki do nauki? Świadczą o tym chociażby osiągane przez nich bardzo dobre wyniki. Wątpię, by zmiany wyszły im na dobre - oburza się kolejna z niezadowolonych mam.
Poza Wielką Wsią i Olszynami w planach gminy jest także likwidacja oddziałów gimnazjów w obecnych zespołach szkół w Grabnie i Biadolinach Radłowskich. Wszyscy gimnazjaliści z gminy (w tym momencie w 27 klasach uczy się ponad 500 uczniów) od przyszłego roku mają chodzić do jednego gimnazjum - w Wojniczu.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to decyzja niepopularna i spadną na mnie za nią gromy, ale nie mam wyjścia. Trzeba w końcu ją podjąć - mówi Jacek Kurek, burmistrz Wojnicza, który od roku kieruje urzędem. Podkreśla, że przejął gminę z ogromnym zadłużeniem, a na dodatek obecna sieć szkół, ze stale spadającą liczbą dzieci generuje coraz większe koszty. - Rocznie do subwencji oświatowej, na utrzymanie poszczególnych szkół, dopłacamy ponad pięć milionów złotych, z czego tylko na gimnazja ponad trzy miliony - wylicza.
W tym momencie w budżecie brakuje pieniędzy nie tylko na wypłaty dla nauczycieli, lecz nawet na uregulowanie podstawowych rachunków. - Musimy już sięgać po rezerwy, bo w przeciwnym razie odetną nam prąd i gaz - dodaje Kurek.
Jego zdaniem w Wojniczu jest wystarczająco dużo miejsca do przyjęcia dodatkowych gimnazjalistów. - W tym momencie w klasach jest po 18 uczniów, powinno być ich co najmniej 24 - wyjaśnia burmistrz. Przekonuje, że nigdzie w okolicy nie ma aż tak rozdrobnionej sieci gimnazjów jak w gminie Wojnicz. Za przykład podaje sąsiednie Wierzchosławice, gdzie wójt już dawno zdecydował się na utworzenie jednego zbiorczego gimnazjum.
Najprawdopodobniej na grudniowej sesji radni debatować będą nie tylko nad planowanymi zmianami w gimnazjach, ale także nad likwidacją szkół podstawowych w Milówce i Łoponiu. Do każdej z nich, łącznie z przedszkolem, uczęszcza poniżej 50 dzieci. Niewykluczone, że prowadzenie obu placówek przejmą na siebie zawiązane w tym celu stowarzyszenia.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!