https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko zbuduje tymczasowy most na Dunajcu w Ostrowie? Może to potrwać nawet rok [10.12.]

Paweł Chwał
Wojskowi inżynierowie z Niska dokonali wstępnych oględzin Dunajca w sąsiedztwie zamknietego dla ruchu mostu
Wojskowi inżynierowie z Niska dokonali wstępnych oględzin Dunajca w sąsiedztwie zamknietego dla ruchu mostu Paweł Chwał
Obok zamkniętego niespełna dwa tygodnie temu mostu na Dunajcu w podtarnowskim Ostrowie ma stanąć przeprawa zastępcza. Wojskowi z Batalionu Inżynieryjnego w Nisku przeprowadzili w poniedziałek (9 grudnia) oględziny koryta rzeki. Z tymczasowej przeprawy mieliby korzystać piesi i rowerzyści, a także samochody osobowe i autobusy.

WIDEO: Zaczyna brakować Ukraińców. Część pracodawców jest w stanie płacić więcej pracownikom z Ukrainy niż Polakom- mówi ekspert

Wizyta żołnierzy to efekt wniosku, który władze powiatu za pośrednictwem wojewody wystosowały do Jacka Sasina, ministra aktywów państwowych. Wojskowi inżynierowie oceniali w terenie, czy są techniczne możliwości postawienia tymczasowej przeprawy przez Dunajec. Wnioski są pozytywne.

- Chcemy na metalowych palach postawić metalowy most składany, który miałby dwie nitki, każda o szerokości 4,20 metra. Większość prac wykonaliby żołnierze, ale już wiadomo, że wszystkiego nie będą w stanie sami zrobić. Konieczne będzie również wyłonienie prywatnych podwykonawców, które podejmą się realizacji części zadania – wyjaśnia Roman Łucarz, starosta tarnowski.

Chodzi m.in. o budowę przyczółków nowej przeprawy oraz o wykonanie palowania w samej rzece. Żołnierze stwierdzili, że poziom wody w Dunajcu jest za niski, aby można było to wykonać posiadanym przez nich sprzętem - z pontonów.

Planowany most będzie miał siedem podpór, które posadowione zostaną na 168 stalowych palach wbitych w podłoże na głębokość 5-7 metrów palach.

Tarnów. Most na Dunajcu (a raczej jego zamknięcie) hitem int...

- Tempo prac związanych z palowaniem uzależnione jest od warunków geologicznych. Czasem jesteśmy w stanie w jeden dzień osadzić kilka, a kiedy indziej wbijanie jednego pala trwa nawet dwa-trzy dni. Wszystko okaże się na miejscu - tłumaczyli wojskowi podczas poniedziałkowej narady w starostwie, tuż po wizycie w terenie. Uczestniczyli w niej m.in. władze powiatu i pracownicy starostwa, ale także Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie, Tarnowskich Wodociągów i wójt Wierzchosławic. Obecni byli także przedstawiciele Wód Polskich i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. To od ich zgody na proponowane rozwiązania projektowe zależeć będzie w głównej mierze, kiedy rozpoczną się właściwe prace związane z budową tymczasowego mostu.

- Szczerze mówiąc najbardziej przerażają mnie kwestie związane ze skompletowaniem niezbędnej dokumentacji i pozwoleń. W wersji minimum może to potrwać nawet trzy miesiące – wyjaśnia Maciej Skrabacz z Powiatowego Zarządu Dróg.

Pracownicy RDOŚ podkreślają, że planowana lokalizacja mostu znajduje się na terenie chronionym Natura 2000, a w związku z tym trzeba będzie zadbać o to, aby nowy obiekt nie oddziaływał negatywnie na środowisko. - Pytanie nie brzmi: budować czy nie, tylko, jak to zrobić, aby ingerencja w rzekę i jej sąsiedztwo była jak najmniejsza - tłumaczy Paweł Kozioł z tarnowskiej delegatury RDOŚ.

Starosta Łucarz liczył na to, że żołnierze uporają się z zadaniem w trzy miesiące, by przeprawa była przejezdna w przyszłoroczne wakacje. Żołnierze z Niska stwierdzili jednak, że nie ma na to szans.

- Trzeba patrzeć realnie. Dużo zależy od pogody i sytuacji na rzece. Nie stanie się to jednak wcześniej niż za rok – stwierdzili.

Jednocześnie zapadła już decyzja o przyszłości dotychczasowej, blisko 50-letniej przeprawy. Most zostanie rozebrany, a w jego miejscu stanąć miałby nowy. - Remont pochłonąłby 30-40 milionów złotych, a i tak nie byłoby gwarancji, że przeprawa przetrwa kilka lat - twierdzi Roman Łucarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pulpet
10 grudnia, 04:21, as:

te władze z Tarnowa to chyba chorują na jakąś chorobę( kolejki do lekarzy długie) ale wracając do mostu STARY SZYBKO ROZEBRAĆ i na starych podporach budować tymczasowy na pewno szybciej i taniej będzie, względnie docelowy o niższym tonażu skoro będzie konkretny most obok zjazd z A4 ale to wina władz że dopuscili do takiej sytułacji powinni się podać do dymisji po fakcie szukać rozwiązań towarzystwo wypalone nie myślące do przodu obwodnice tarnowa wschodnią buduja już kilka lat a tiry zatruwają sypialnie miasta ludzie po nocy chodzą jak pijani a ich psy swoimi odchodami za kilka lat doprowadza do bomby ekologicznej a SM pisze pozwy do sądu o naruszenie godności ot cały Tarnówek w XXI wieku

A ja tam się cieszę że wieśniaki z Wierzchosławic i radłowska mają broblemy z dojazdem do miasta

M
Maciej

Szkoda mi naszego starosty miłościwie nam panującego Łucarza który obudził się z letargu A było tak fajnie bezstresowo. Może jeśli musiałby sam stać w korkach w drodze do i z pracy zainteresowałby się przyprawą wcześniej, ale co tam szum medialny opadnie a ludzie przywykną. Gawiedź jak wisielec najpierw się rzuca później się przyzwyczaja.

H
Ha

To dziadostwo za PiSu tylko jeszcze bardziej utwierdziło mnie o słusznej decyzji o wyjeździe z tego grajdola.

M
Marcin
9 grudnia, 19:34, BJ:

Weźcie króla Jagiełłe. Tak szybko most zbudował, że Niemaszki tyły podały pod Grunwaldem. Prawie jak Francuziki. W XV wieku most budowali w ciągu dnia, a w XXI rokim zejdzie...

9 grudnia, 22:08, RT:

a u Jagiełły i Napoleona po tym moście to auta jeździły czy koniki tuptały ??

Tylko budowniczy za Jagiełły nie mieli takiego zaplecza sprzętowego jak dziś.

a
as

te władze z Tarnowa to chyba chorują na jakąś chorobę( kolejki do lekarzy długie) ale wracając do mostu STARY SZYBKO ROZEBRAĆ i na starych podporach budować tymczasowy na pewno szybciej i taniej będzie, względnie docelowy o niższym tonażu skoro będzie konkretny most obok zjazd z A4 ale to wina władz że dopuscili do takiej sytułacji powinni się podać do dymisji po fakcie szukać rozwiązań towarzystwo wypalone nie myślące do przodu obwodnice tarnowa wschodnią buduja już kilka lat a tiry zatruwają sypialnie miasta ludzie po nocy chodzą jak pijani a ich psy swoimi odchodami za kilka lat doprowadza do bomby ekologicznej a SM pisze pozwy do sądu o naruszenie godności ot cały Tarnówek w XXI wieku

M
Ms

Kara za głosowanie na pis

z
zzz

jednym słowem "niedasię" :)

J
Jaskółka
9 grudnia, 19:34, BJ:

Weźcie króla Jagiełłe. Tak szybko most zbudował, że Niemaszki tyły podały pod Grunwaldem. Prawie jak Francuziki. W XV wieku most budowali w ciągu dnia, a w XXI rokim zejdzie...

9 grudnia, 22:08, RT:

a u Jagiełły i Napoleona po tym moście to auta jeździły czy koniki tuptały ??

Nowy most to obowiązek.A nie że po kilku latach znów zamkną i do remontu... Tymczasową przeprawę dla max osobowych aut postawić...Autobusy nieistotne...Dzieci do szkół można dowozić przecież.

R
RT
9 grudnia, 19:34, BJ:

Weźcie króla Jagiełłe. Tak szybko most zbudował, że Niemaszki tyły podały pod Grunwaldem. Prawie jak Francuziki. W XV wieku most budowali w ciągu dnia, a w XXI rokim zejdzie...

a u Jagiełły i Napoleona po tym moście to auta jeździły czy koniki tuptały ??

G
Gość

Jakieś przeprawy stawiać nowy konkretny most a nie kombinować

s
stachu

budować nowy nie żadne kombinacje bo będzie jak z areną

B
BJ

Weźcie króla Jagiełłe. Tak szybko most zbudował, że Niemaszki tyły podały pod Grunwaldem. Prawie jak Francuziki. W XV wieku most budowali w ciągu dnia, a w XXI rokim zejdzie...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska