Budowa Wschodniej Obwodnicy Krakowa pomiędzy węzłami Rybitwy i Igołomską trwa już od roku. Na jakim etapie jest inwestycja, która planowo ma zostać oddana do użytku za dwa lata?
W sierpniu ubiegłego roku na budowie kluczowego odcinka Wschodniej Obwodnicy Krakowa pojawiły się pierwsze maszyny, które rozpoczęły prace.
Ostatni rok upłynął głównie przy pracach ziemnych, które potrwają także przez kilka następnych miesięcy. Miliony metrów sześciennych ziemi, które zostały przemieszczone wymagały ogromnej pracy ze strony setek pracowników i dziesiątek maszyn. Najlepiej postępy prac widać na węźle Rybitwy, po którym gotowym fragmencie kierowcy już mogą jeździć od kilku lat. Tam, poza wzniesiem potężnego nasypy powstaje także ogromny wiadukt.
Najbardziej efektowną częścią przyszłej trasy S7 będzie jednak podwójny most na Wiśle. Budowla już kilka miesięcy temu "wyszła" z ziemi i pnie się coraz wyżej.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z postępów prac. Zdjęcia wykonano na przełomie lipca i sierpnia 2015.
A czy da to co dla koszmarnego połączenia z Kaminskiego w okolice Lipskiej... 3 przesiadki to nic przyjemnego, kiedy jeszcze wiadomo, ze ktorys się spóźnił. .. Bardzo przydalaby sie taka bezposrednia linia.
K
Krakus
Poczekajmy aż zacznie rosnąć północna obwodnica bo ta od wschodu to nikomu się nie przyda - 80% aut wjeżdża do Krakowa od północy
G
Grubomieszczanin Krakowski
"Najlepiej postępy prac widać na węźle Rybitwy, po którym gotowym fragmencie kierowcy już mogą jeździć od kilku lat."
A to jest tymczasowa droga, której kilka lat temu nikt nie chciał oświetlić, pan redaktor nie pamięta? Sprawdzić się nie chciało? I będzie zlikwidowana jak węzeł powstanie. BTW "..., po którym gotowym fragmencie..." w jaki m to języku, bo nie po polsku?
G
Grubomieszczanin Krakowski
Przecież ta obwodnica to część S7. Drugi jej fragment koło Kombinatu i przez Hutę ma właśnie połączyć się z nowym śladem puszczoną S7 od Miechowa do granic miasta. Poza tym bardzo się przyda tym wjeżdżającym od Krakowa ze wschodu, którzy potrzebują się dostać w płn część miasta, nie mówiąć o śmieciarkach, które teraz kursują przez Mogiłę i most Wandy.
O
Ogrodnik
Pamiętajcie również o miejscu koło mostu lub na ażeby go wykorzystać czy tramwaje,pociągi,ścieżki sportowe, bo tyle pieniędzy wydane tylko dla samych aut jest okazja trzeba ją wykorzystać.Dajmy na to 100 pracowników miesięcznie zarabiających po 5000 zł pracujących rok przy moście to daje 6 000 000 zł rocznie .Za trzy lata pracy 100 pracowników fizycznych wyda się 18 000 000 .Materiał na pewno musi kosztować: prefabrykaty konstrukcyjne , beton,stal pod zbrojenie,wypożyczenie szalunków,rusztowań,maszyn,droga asfaltowa wraz z wykończeniem.Na pewno grube miliony dlatego trzeba maksymalnie wykorzystać okazję. Kazimierz Wielki zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną.
