Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszy w przedszkolach! Kontroluj głowę dziecka

Lech Klimek
Zdarzają się przypadki wszawicy wśród gorlickich przedszkolaków i uczniów. Głównie na rodzicach spoczywa obowiązek sprawdzania czystości włosów dzieci. Pielęgniarki szkolne bez pisemnej zgody rodziców nie mogą sprawdzać czystości włosów.

O przypadkach wszawicy w przedszkolach i szkołach dość często informują nas zaniepokojeni tym faktem rodzice. Jedna z mam tak relacjonuje swoje doświadczenia z wszami. - Zdarzyło się to w ostatnim roku, po powrocie córki z wycieczki szkolnej, rano czesząc jej włosy z przerażeniem odkryłam na jej skórze zaczerwienienia. Dokładna kontrola uświadomiła mi, że to wszy - mówi. - Początkowo wpadłam w panikę i chciałam stosować drastyczne środki, jednak przyszła refleksja i obeszło się bez obcinania włosów. - Sprawę oczywiście zgłosiłam w szkole wychowawczyni, po moim zgłoszeniu w klasie przeprowadzono dokładną kontrolę wszystkich dzieci i problem został spokojnie rozwiązany - dodaje. - Jeszcze długo po wszystkim bardzo skrupulatnie i codziennie sprawdzałam włosy i skórę córki - kończy.

Ta niegdyś kojarzona z biedą i brudem przypadłość w dzisiejszych czasach może dopaść praktycznie każde dziecko czy dorosłego. Wszy są jednak tematem wstydliwym, więc bardzo rzadko zdarza się, by rodzice szukali pomocy u lekarza. Najczęściej w przypadku zauważenia tego problemu korzystają z dostępnych i skutecznych środków, jakie można nabyć bez recepty w aptekach, bądź w sklepach zielarskich. Z relacji pielęgniarek szkolnych wynika, że problem nasila się głównie po feriach szkolnych czy też po wyjazdach dzieci na tak zwane zielone lub białe szkoły. Ciągłe drapanie się i uskarżanie na swędzenie przez dzieci może świadczyć o tym, że nasze pociechy zaraziły się wszawicą. Wydawać się może, że wszawica to choroba dawnych czasów, na którą cierpiały głównie dzieci żyjące w skrajnej biedzie, która dziś odeszła do lamusa. To bardzo mylny pogląd. Ta przypadłość wciąż atakuje dziecięce główki i głowy dorosłych. Informacja "pani dziecko ma wszy" sprawia, że nieszczęsny rodzic płoni się ze wstydu.

- Od pierwszego stycznia 2009 roku wszawica nie jest traktowana jako choroba zakaźna i o jej występowaniu nie ma obowiązku zgłoszenia do sanepidu - mówi Maria Bryg dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorlicach. - W związku z powyższym stacja nie posiada danych statystycznych dotyczących skali tego problemu - dodaje. - Sanepid nie uczestniczy w jakikolwiek sposób w akcjach odwszawiania, a jedynie prowadzi szerokie działania informacyjne i profilaktyczne obejmujące swym zasięgiem cały kraj - tłumaczy.

Wszawica pozostaje istotnym problemem i może być sygnałem zaniedbań rodziców lub opiekunów w stosunku do dziecka. Nie może być lekceważona, choć wbrew panującej opinii nie wynika z mniejszej dbałości o higienę. Pani Elżbieta, matka ośmiolatki, uczennicy drugiej klasy szkoły podstawowej, z przerażeniem opowiada o swojej walce z wszami, które jej córka przywiozła ze szkolnej wycieczki. - Moja dbałość o czystość i higienę bywa nawet tematem rodzinnych żartów - relacjonuje. - Wszy u córki były dla mnie szokiem. W pierwszej chwili chciałam jej obciąć włosy do gołej skóry, jednak koleżanki, które wcześniej miały takie problemy wybiły mi to na szczęście z głowy - dodaje. - Kupiłam w aptece nowoczesne środki i włosy zostały uratowane, dla całej rodziny kupiłam też środki profilaktyczne. - To było jakiś czas temu, ale ja codziennie po powrocie córki ze szkoły sprawdzam jej włosy, to już zaczyna być dla mnie jakąś obsesją. Proszę się nie dziwić. Córka już dwa razy przyniosła mi takie prezenty ze szkoły - kończy.

W gorlickich szkołach medycyną szkolną zajmuje się Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Bal-Med. Jego personel twierdzi, że nie można mówić o występowaniu w Gorlicach jakiejkolwiek epidemii wszawicy. Zdarzają się oczywiście pojedyncze przypadki, lecz nie są one nagminne. Ich występowanie nasila się głównie po okresach wolnym od zajęć szkolnych, ferii, wakacji. Jak podkreślają pielęgniarki pracujące w gorlickich szkołach, docierające do nich sygnały pochodzą głównie od zaniepokojonych rodziców. Po takim sygnale sprawdzają czy w konkretnej klasie występuje problem, i najczęściej okazuje się że zagrożenia nie ma. W opinii pielęgniarek Bal-Med-u to głównie na rodzicach spoczywa ciężar dbania o czystość główek dzieci. Szkoły uczulają ich na częste sprawdzanie czy nie ma jakichś niepokojących objawów. W razie podejrzeń można zastosować preparaty profilaktyczne. W brew pozorom i obiegowym opiniom, wszy w obecnych czasach nie są objawami brudu, można wręcz powiedzieć, że nawracające przypadki ich występowania związane są również z czystością, te uciążliwe owady lubią środowisko czystych włosów.

Każda metoda walki z wszawicą jest dobra
Na rynku dostępnych jest wiele preparatów które można kupić zarówno w aptekach jak i sklepach zielarskich. Ewa Kopek-Grata prowadzi w Gorlicach przy ul. Stróżowskiej sklep zielarski. - Zauważam ostatnio lekki wzrost zainteresowania środkami do zwalczania tej co tu kryć wstydliwej dolegliwości - mówi. - Mamy w ofercie kilka produktów które mogą być pomocne, najczęściej sprzedaję te zawierające ostróżeczkę, to gotowy preparat do natychmiastowego użycia - kontynuuje pani Ewa. Z jej relacji wynika, że stosować można również preparaty zawierające silnie trujący wrotycz, z którego można też w domowych warunkach przy zachowaniu ostrożności samemu zrobić płukankę do włosów. Z preparatów ziołowych profilaktycznie można też zastosować te zawierające olejek cytronella pozyskiwany z łodyg trawy cytrynowej.

Kolejek po środki "na wszawicę" nie obserwują natomiast gorliccy farmaceuci . - W naszej aptece w ostatnim czasie sprzedaliśmy tylko jednej klientce preparat stosowany przeciwko wszawicy zapobiegawczo - informuje mgr farmacji Teresa Opoń właścicielka apteki w Gorlicach. W aptekach dostępne są skuteczne i sprawdzone środki zarówno zwalczające wszawicę, jak i takie, które stosowane są profilaktycznie. Jak mówi Teresa Opoń sprzedawane w tej chwili preparaty są bezpieczne dla skóry i bez obaw można je stosować również u małych dzieci pod warunkiem ścisłego przestrzegania zaleceń umieszczonych na opakowaniach. Do zwalczania wszy wykorzystywane są również urządzenia mechaniczne. Na rynku dostępne są grzebienie elektryczne w kilku odmianach służące zarówno do wyczesywania wszy jak również do pozbywania się gnid.

Wszystko o wszach
Dorosła wesz jest często niewidoczna gołym okiem, jej wielkość to dwa do pięciu milimetrów. Wesz składa codziennie do 10 jaj, tak zwanych gnid o wielkości główki od szpilki. W ciągu czterech do czternastu dni wykluwają się z nich larwy. Wszy rozmnażają się bardzo szybko. Pasożyty te lokalizują się wyłącznie na owłosionych częściach ciała. Najbardziej typowym objawem wszawicy jest swąd skóry, wywołany ugryzieniem i powstaniem stanu zapalnego. Wesz głowowa nie pasożytuje na zwierzętach. Przenoszą ją tylko ludzie. Wszawicą można zarazić się wszędzie, gdzie ma się kontakt z drugim człowiekiem.

Podczas walki z wszami należy zachować odpowiednią higienę miejsca zamieszkania. Pościel osoby cierpiącej na wszawicę powinna być wyprana w temperaturze 55 stopni i wyprasowana gorącym żelazkiem. Wszawica przenosi się bardzo szybko, dlatego sprawdzać powinno się wszystkich domowników. Po wytępieniu pasożytów, kurację specjalnymi szamponami należy powtarzać przez co najmniej dwa miesiące. Warto kontrolować głowę dziecka tuż przed i tuż po wyjazdach, w których bierze udział większa liczba dzieci. Z wszami skutecznie radzą sobie specjalistyczne preparaty i szampony zawierające np. permetynę, lindan czy roztwór dimetikonu, trzeba je stosować ściśle według instrukcji na opakowaniu. Należy zdezynfekować używane szczotki i grzebienie, mocząc je przez 15 minut w gorącej wodzie z mydłem. Konieczne jest wypranie w wysokiej temperaturze pościeli i noszonych niedawno ubrań, a rzeczy, których nie da się wyprać, zamknąć w plastikowym opakowaniu na 2-3 tygodnie. Konieczne jest również dokładne odkurzenie dywanów i obić mebli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska