Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza OSP w Jawiszowicach przygotowania do dnia Wszystkich Świętych rozpoczęła w minioną sobotę. Wyposażeni w worki i rękawice jednorazowe młodzi ludzie poszli na znajdujący się w sąsiedztwie remizy cmentarz.
- Naszym celem było posprzątanie go z rozbitych zniczy i innych śmieci - mówi Adrian Czesek, opiekun druhów. - Posprzątaliśmy groby z II wojny światowej, ale również te, o których ktoś zapomniał. Zapaliliśmy na wszystkich symboliczne znicze. W piątek wybierzemy się z wizytą do naszych druhów, którzy przeszli na wieczną służbę - dodaje.
Kwesty na cmentarzach
W czwartek 1 listopada wolontariusze będą kwestować u bram kilku nekropolii w Małopolsce zachodniej, zbierając pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków. Choć nie tylko.
W godz. 9.30 do 16 przeprowadzona będzie kwesta na zatorskim cmentarzu komunalnym. Cel zbiórki to dalsze prace renowacyjne zabytkowych nagrobków. W tym roku zostały odnowione dwa kolejne XIX-wieczne nagrobki. W trakcie prac jest zabytkowa domkowa kapliczka we wsi Graboszyce Czarcza.
Zbiórkę organizuje Towarzystwo Miłośników Ziemi Zatorskiej oraz Rada Społeczna Ochrony i Renowacji Zatorskich Zabytków.
Przed cmentarzem komunalnym w Kętach kwestować będą członkowie i sympatycy Towarzystwa Miłośników Kęt. Towarzystwo od 1996 r. odrestaurowało, dzięki datkom mieszkańców gminy, 17 zabytkowych obiektów cmentarnych z 53 tam istniejących.
- Prosimy również w tym roku o datki - mówi Kazimierz Brzuska, przewodniczący towarzystwa. - Będziemy kwestować od godz. 8 do 16 - dodaje.
Po raz ósmy Stowarzyszenie Miłośników Zabytków i Historii Ziemi Oświęcimskiej, wspólnie z harcerzami i po raz pierwszy z Radą Parafialną z Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Oświęcimiu, będą zbierać pieniądze do puszek przed tamtejszym cmentarzem parafialnym, w godz. od 8 do 19.
- W tym roku wyjątkowo będzie to zbiórka nie na renowację nagrobków, ale części muru cmentarnego wraz z bramą, które także są wpisane do rejestru zabytków - informuje Grzegorz Mądrzycki, prezes stowarzyszenia. - Cmentarz parafialny w Oświęcimiu powstał na przełomie 1783 i 1784 r. po tym, jak wydany w 1777 r. przez cesarza austro-węgierskiego Edykt Nantejski zakazywał użytkowania cmentarzy wokół kościołów i nakazywał założenie nowych nekropolii. Zarówno mur jak i brama mają swoje znaczenie i symbolikę – dodaje.
Brama cmentarna symbolizuje przejście pomiędzy dwoma światami – żyjących (profanum) i zmarłych (sacrum), a mur cmentarny ma te światy oddzielać. Droga przechodząca przez bramę, wiodąca do kaplicy to ostatnia droga zmarłego kończąca jego ziemską wędrówkę, zaś dla odwiedzających cmentarz są przypomnieniem, że i oni przez tę bramę ową drogę będą kiedyś musieli przebyć. Mur ogrodzeniowy oświęcimskiego cmentarza jest datowany na 1.poł. XX w., zaś bramę cmentarną wykonał wówczas znany oświęcimski ślusarz Marian Karolus.
- Zły stan techniczny tych elementów sprawia, iż na ich renowację muszą zostać przeznaczone duże środki finansowe przekraczające możliwości Parafii – mówi Grzegorz Mądrzycki. - Dziękujemy wszystkim tym, którzy wsparli akcję w poprzednich latach i tym razem zapraszamy do udziału w kweście prosząc o Państwa hojność – dodaje.
Za kwotę blisko 20 tys. zł pochodzącą z kilku wcześniejszych kwest, prowadzone są aktualnie prace konserwatorskie pięciu zabytkowych nagrobków: rodziny Bujarowiczów i Jędrzeja Wawoka (krzyż kamienny na schodkowym postumencie, obok domu przedpogrzebowego, koszt 5166 zł brutto), nagrobek rodziny Pilarskich, Jakubców i Kruschandel wraz ze sąsiednim bliźniaczym nagrobkiem (obydwa przy głównym trakcie do kaplicy cmentarnej, łączny koszt 8190 zł brutto), pozioma płyta nagrobna Heleny z Frubinów Sklenarzowej (koszt 1845 zł brutto) oraz nagrobek Antoniego Słowińskiego - lekarza i burmistrza Oświęcimia (koszt 4797 zł brutto).
Prace renowacyjne prowadzi firma „Konserwacja Dzieł Sztuki Marek Wesołowski” z Krakowa, która od kilku lat realizuje prace konserwatorskie zabytkowych nagrobków na cmentarzu w Zatorze.
„Róbmy swoje...” to przepis Jurka Owsiaka na przełamywanie b...
KONIECZNIE SPRAWDŹ: