https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkie krakowiaki dojadą na czas? Jest mocne zapewnienie PESY

PP
Wszystkie krakowiaki dojadą na czas? Jest mocne zapewnienie PESY
Wszystkie krakowiaki dojadą na czas? Jest mocne zapewnienie PESY Andrzej Wisniewski / Polska Press
Do Krakowa dotarła już połowa z 36 zamówionych nowoczesnych tramwajów. Producent zapewnia, że z dostawą pozostałych zdąży do końca roku. Tomasz Zaboklicki, prezes PESA Bydgoszcz SA, podczas spotkania z prezydentem Jackiem Majchrowskim potwierdził, że do końca grudnia na ulicach naszego miasta pojawi się 36 komplet zamówionych przez miasto pojazdów. W poniedziałek 23 listopada linię 4 obsługiwać będą wyłącznie pojazdy niskopodłogowe.

Źródło: krakowiaki kraków,krakowiaki tramwaje,tramwaje kraków

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
do ML
Dokadnie tekst się ukazał i już był nieaktualny tak szybko skubane docierają. To bardzo cieszy.
J
Jędrekk
Czyli odpowiadając na tytułowe pytanie tekstu: "Wszystkie krakowiaki dojadą na czas?" - można śmiało napisać, że tak dojadą.
F
FranekŁB
Spokojnie, widziałeś jakie jest tempo dostaw w ostatnich dniach, po prostu kosmos. Dadzą radę.
S
Szakal
Każdy krakowiak się tucze i się psuje na mieście to mają być nowe wagony składać je dobrze a nie byle jak żeby tylko się wyrobić i nie płacić kary albo skaczą to się wypadkiem jakimś
s
s...
Dojadą może, ale czy ruszą? I jak długo będą jeździć?

Wsiądź do tego nowego Krakowiaka, usiądź i po chwili zachwytu schludnym, nowoczesnym wnętrzem zacznij przyglądać się detalom. Drobiażdżki: szczeliny między panelami na suficie, z jednej strony "na styk" z drugiej po 5mm. Silikon uszczelniający panele przy oknach, nałożony krzywo i z przerwami. Tu brakuje śrubki, tu jakaś osłonka widać przycinana na chybcika ma ewidentnie krzywą krawędź. Tramwaj wjechał na zakręt i przegub wydaje przeraźliwe skrzypnięcie. Uszczelka przy oknie pofałdowana. Jakiś przewód wystaje ze szpary pod fotelem...

To wszystko drobiazgi bez wpływu na komfort jazdy, estetyka, drobnostka. Ale jeśli to wygląda tak po wierzchu, mogę tylko wnioskować, że tak samo wygląda wykończenie elektroniki, instalacji, mechaniki, systemów - setki drobiazgów, które *jeszcze* nie przeszkadzają, ale stanowią słabe punkty, elementy, które będą się psuć - i to wkrótce.

 
S
Szakal
Każdy krakowiak się tucze i się psuje na mieście to mają być nowe wagony składać je dobrze a nie byle jak żeby tylko się wyrobić i nie płacić kary albo skaczą to się wypadkiem jakimś
a
a potem postoją do czerwca
bo ze względu na usterki i niedoróbki nie wyjada na tory.

Plan jest taki, aby za wszelką cenę przyjąć co przyjedzie, a potem sie będzie naprawiać itd (o ile Pesa nie upadnie!)

Tym sposobem nie spadną głowy w magistracie ani w Pesie, ale dotacje pójdą  na buble. Tym się już zajmie CBA lub NIK.

 
M
ML
19-sty dzisiaj rano został rozładowany w Krakowie
L
Leon0
Dlaczego nikt z MPK ani ZIKiT nie odpowie pasażerom na pytanie dlaczego te nowoczesne tramwaje tak koszmarnie trzeszczą przy mininalnych skrętach!? Przecież nie wyprodukowano ich aby jeżdziły wyłącznie po lini prostej...
l
lajkonik
a jaką karę pesa zaplaci za opóżnienia pólroczne ??? moze dodatkowy tramwaj-nawet krótszy, ale zawsze
g
gniewko_syn_ryba
Skoro PESA zapewnia,  że, cyt.: "Wszystkie krakowiaki dojadą na czas", to znaczy,  że posiada wehikuł czasu ! Bo wszystkie krakowiaki miały być dostarczone do 15 września, a dziś jest 23 listopada ! Może jeszcze miasto wypłaci PESIE nagrodę za wzorowe wywiązanie się z kontraktu ???...;)))
j
josef
Jeśli nawet dojadą, to co z tego, skoro naprawy będą trwały miesiącami - wystarczy wsiąść i przejechać się z kwadrans, żeby usłyszeć te głośne skrzypienia niosące się po całym tramwaju na każdym zakręcie. Nie wspominając już jakości wykonania, która w porównaniu z bombardierami jest tragiczna - drastyczny brak pasowania części widać gołym okiem i z daleka, tramwaj wygląda w środku jak niedorobiony prototyp we wczesnej fazie beta...
G
Gość
raczej dopiero połowa....
g
grzegorz.mv6
Czytałem w internetach, że Krakowiaki skrzypią na zakrętach. Wczoraj miałem okazję się przejechać. Nie musi być nawet zakrętu, to co słychać na choćby lekkim łuku przerosło moje wyobrażenia o skrzypieniu. Jeśli dźwięki wydawane przez Krakowiaki odzwierciedlają jakość całości ich montażu to myślę, że z powodu ich montażu na łapu capu (albo z innych też) otrzymaliśmy buble a nie nowoczesne tramwaje. Dlaczego mnie to nie dziwi?!
g
grzegorz.mv6
Czytałem w internetach, że Krakowiaki skrzypią na zakrętach. Wczoraj miałem okazję się przejechać. Nie musi być nawet zakrętu, to co słychać na choćby lekkim łuku przerosło moje wyobrażenia o skrzypieniu. Jeśli dźwięki wydawane przez Krakowiaki odzwierciedlają jakość całości ich montażu to myślę, że z powodu ich montażu na łapu capu (albo z innych też) otrzymaliśmy buble a nie nowoczesne tramwaje. Dlaczego mnie to nie dziwi?!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska