https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkie prośby i apele na nic. Pies zamknięty w rozgrzanym samochodzie w Krakowie. Interweniowała Straż Miejska i Policja

Aleksandra Łabędź
Zdjęcie przykładowe
Zdjęcie przykładowe Pixabay.com
W miniony weekend wysoka temperatura dała się we znaki wszystkim mieszkańcom Krakowa. Po upalnej sobocie, przyszła jeszcze gorętsza niedziela. Każdy szukał schronienie i ochłody, dlatego aż szokuje, jaką interwencję musieli w niedzielę podjąć strażnicy miejscy w Krakowie. 25 sierpnia około godz. 18.00 dyżurny Straży Miejskiej Miasta Krakowa przyjął zgłoszenie, że na ulicy Klasztornej, w zaparkowanym w pełnym słońcu samochodzie marki ford znajduje się duży pies, który wygląda na wycieńczonego. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania.

Jak opisuje Straż Miejska Miasta Krakowa, funkcjonariusze pojawili się we wskazanym miejscu już po kilku minutach. Przy ulicy Klasztornej pojawili się także policjanci. Po chwili jednak na miejscu zjawił się właściciel samochodu, który jak opisuje Straż Miejska "z rozbrajającą szczerością wyznał, że nie rozumie w czym problem, ponieważ często tak zostawia psa i nie widzi w tym nic złego".

Strażnicy mieli jednak odmienne zdanie. Sporządzili wniosek o ukaranie do sądu z art. 77 kodeksu wykroczeń [Niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia], który mówi:

  • § 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
  • § 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.

Z kolei policjanci sporządzili notatkę w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 35 ust 1a Ustawy o ochronie zwierząt.

Kryzys demograficzny. Czy Polsce grozi depopulacja?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska