Zobacz także:
Powodem pozwu miały być wypowiedzi lidera sądeckiego PiS na konferencji prasowej, w trakcie której poinformował o wniosku do Prokuratury Generalnej, aby wszczęła śledztwo w sprawie fałszywych danych na listach poparcia kandydatury Dobosza.
- Wszystkim nam zależy na tym, żeby wybory odbyły się w sposób uczciwy, żeby wygrali ci, którzy mają poparcie w społeczeństwie. Jeśli ktoś dopuszcza się fałszowania podpisów pod listami wyborczymi, to również może podejmować inne działania, które będą działaniami nieuczciwymi w kampanii wyborczej - mówił poseł Mularczyk na swojej konferencji.
I podkreślał: - Proszę pamiętać, że do wyborów jest jeszcze miesiąc i jeżeli te osoby, które zbierały podpisy, nadzorowały zbieranie podpisów, działały w sposób nieuczciwy, godziły się na takie działanie, to one będą w taki sposób nadal działały.
Kandydat Platformy, a zarazem jej radny miejski w Nowym Sączu, uznał słowa posła Mularczyka za bezpośrednie oskarżenie go o to, że wiedział o wpisywaniu nieprawdziwych danych i może prowadzić nieuczciwą kampanię. W wypowiedziach dla mediów poseł Mularczyk wyjaśnił jednak, że nie oskarża bezpośrednio Dobosza, lecz chodzi mu jedynie o szybkie wykrycie osób, które wpisywały fałszywe dane na listy, by móc je wyeliminować z trwającej kampanii wyborczej.
Grzegorz Dobosz rozesłał do mediów swoje oświadczenie, w którym czytamy m.in.: "Cynizm wypowiedzi posła PiS polega na tym, że powołuje się na materiały prasowe, wiedząc, że jego indywidualna wypowiedź zaprowadziłaby go na salę sądową. Równocześnie we wczorajszych wieczornych publikacjach internetowych wycofał się ze swoich stwierdzeń, co powoduje rezygnację, na tym etapie kampanii wyborczej z dochodzenia przeze mnie swoich praw przed sądem. Jeżeli tego typu insynuacje będą się w dalszym ciągu powtarzały nie zawaham się ani chwili".
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!