Czytaj także:
W swoim wystąpieniu poseł Mularczyk skrytykował PO za to, że wzywa do debat, choć sama nie rozliczyła się ze swoich rządów. - Nowa komenda sądeckiej policji, oddział onkologiczny przy sądeckim szpitalu, Instytut Sportu PWSZ czy wreszcie Miasteczko Multimedialne, te wszystkie inwestycje pokazały, że jesteśmy skuteczni - mówił Mularczyk. - To za naszych rządów te inwestycje zostały rozpoczęte w regionie. Co przez cztery lata rządów zrobiła Platforma? Nic! - dodał.
Zebranych poruszyło, jak zwykle emocjonalne wystąpienie ubiegającego się o kolejną kadencję w senacie Stanisława Koguta. - Patrząc na sytuację w mojej ukochanej ojczyźnie, dochodzę do wniosku, że Rzeczpospolitej jest potrzebny następny wielki marszałek Piłsudski - mówił S. Kogut zarzucając konkurentom politycznym, których określił "liberałami", że wyprzedają kraj. - Polska zawsze Bogiem i rodziną stała, dlatego jestem w PiS, bo kieruje tą partią przyszły, nowy marszałek Piłsudski, Jarosław Kaczyński - dodał na zakończenie.
Po wystąpieniach obu parlamentarzystów na scenie kolejno zaprezentowała się dwudziestka kandydatów do sejmu. W tym gronie był też Piotr Naimski, którego start z drugiego miejsca sądeckiej listy okazał się jedną z największych wyborczych niespodzianek.
- Jestem oczywiście warszawiakiem, ale z Nowego Sącza wróciłem do Warszawy dwa lata temu za pracą, po 14 latach wykładania w WSB-NLU - mówił w rozmowie z GK, P. Naimski. - Nie jestem pniokiem ani krzokiem, ale mogę o sobie powiedzieć, że jestem powracającym ptokiem - dodał.
Do swojej kandydatury P. Naimski chce przekonywać przede wszystkim doświadczeniem jakie zdobył pełniąc funkcje rządowe i pracując jako ekspert ds. energetyki. Na najbliższe dni ma zaplanowanych szereg spotkań na Sądecczyźnie i Podhalu, podczas których będzie się starał pokazać, że choć nie urodził się tutaj, to jednak zna problemy regionu.
Wśród uczestników konwencji obecny był też obecny senator PiS z Podhala Tadeusz Skorupa, który w tych wyborach kandyduje z własnego komitetu, bez szyldu Prawa i Sprawiedliwości. - Oczywiście, że poprzemy kandydaturę Tadeusza Skorupy - potwierdza wcześniejsze deklaracje poseł A. Mularczyk. - To jest pracowity i lojalny parlamentarzysta, któremu nic nie można zarzucić oprócz tego, że ktoś go nagrał w jego własnym domu, co było świństwem.
Jeśli chodzi o sądeckie struktury partii Jarosława Kaczyńskiego, to na widowni reprezentowali je wyłącznie sądeccy i powiatowi radni. Nie było w tym gronie natomiast prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka, co w kuluarach wywołało szereg komentarzy. Niektórzy dziwili się też, że sądeckich kandydatów nie wspierał nikt z wojewódzkich ani z krajowych władz partii.
- Mamy Mularczyka i on nam wystarczy - odpowiadał jeden z siedzących na widowni.
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
