Wiadomo, że najzacieklejszy bój o władzę stoczą ze sobą Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość. Wszyscy mają świadomość, że przejęcie władzy w samorządzie Małopolski oznacza realne rządy i wpływ na podział ok. 6 mld zł środków unijnych przeznaczonych dla Sądecczyzny.
Stan posiadania
Obecnie w liczącym 39 radnych Sejmiku Małopolskim podział sił jest następujący: Platforma Obywatelska ma 16 radnych, Prawo i Sprawiedliwość -11 radnych, Solidarna Polska - 5 radnych, Polskie Stronnictwo Ludowe - 4 radnych i Sojusz Lewicy Demokratycznej - 2 radnych. Jeden opuścił PO i jest niezrzeszony.
Z kolei w liczącym pięć osób zarządzie marszałek Marek Sowa, wicemarszałek Roman Ciepiela i członek zarządu Jacek Krupa są z PO. Mają też obok siebie koalicjanta z PSL, Stanisława Sorysa. Jak widać, PiS w obecnym rozdaniu jest w kadrowej defensywie, więc pragnie odwetu.
Subregion sądecki ma do wzięcia w sejmiku 6 mandatów. Partie wystawiają zwyczajowo dwukrotnie większe liczebnie listy. Na mandat radnego mogą liczyć osoby z czołowych miejsc. Reszta pracuje na wynik drużyny, jak w wyścigu kolarskim.
Dziś Sejmik, jutro cały kraj
- Mamy świadomość, o jaką stawkę idzie gra. Każdy nasz kandydat jest uzgadniany centralnie przez komitet polityczny partii - stwierdza pełnomocnik PiS na Małopolskę senator Stanisław Kogut. Do tej pory władze zatwierdziły "żelazną" pierwszą trójkę. Są to: z jedynką Witold Kozłowski (sekretarz powiatu nowosądeckiego), drugi Paweł Śliwa, gorlicki adwokat z Solidarnej Polski (efekt porozumienia PiS, SP i Polski Razem Jarosława Gowina) i trzeci Grzegorz Biedroń, obecny szef klubu PiS w Sejmiku.
Dociśnięty pytaniami senator ujawnił, że do zaakceptowania przez centralę PiS są jeszcze Marta Mordarska, Maria Rybczyk, Andrzej Bulzak oraz Tomasz Walicki. Trzy miejsca z tyłu listy trzymane są dla SP i partii Gowina.
Sądecki lider SP Arkadiusz Mularczyk ujawnił, że oprócz Pawła Śliwy, jego partia wystawi jeszcze Małgorzatę Belską z Zabełcza. Z kolei orbitująca wokół stworzonej koalicji Prawica Rzeczpospolitej wypuściła do boju byłego radnego sądeckiego Tadeusza Nowaka. Ostateczny skład listy będzie znany w piątek.
Andrzej Szkaradek, koordynator wyborczy PiS, podkreśla, że partia powalczy też o powiat, a w gminach wystawi swoich kandydatów na wójtów. - Idziemy po przejęcie całej władzy samorządowej - zapowiada buńczucznie Stanisław Kogut.
Natomiast poseł Wiesław Janczyk zdradza partyjne kalkulacje: - Jeśli przyjąć wyniki eurowyborów jako sondaż poparcia dla nas i dodać do tego głosy zebrane przez partie Gowina oraz Ziobry, to mamy szanse na 20 mandatów, czyli samodzielne rządzenie w sejmiku - snuje wyborcze plany poseł Janczyk. - Wzięcie Małopolski byłoby dobrą prognozą na przejęcie władzy w kraju w wyborach parlamentarnych za rok - dodaje Janczyk.
Dokonania orężem PO
- Plany PiS to mrzonki i nierealne sny o potędze - komentuje były sądecki wicemarszałek, obecnie radny wojewódzki Leszek Zegzda. - Na naszej liście są nazwiska wagi ciężkiej, osoby z kompetencjami i doświadczeniem. Mamy dorobek, konkretne dokonania i jasno sprecyzowane zadania, niektóre w trakcie realizacji. To nasz kapitał, prócz wywalczonych już środków unijnych - dodaje.
Lista PO jest właśnie domykana. Oprócz lidera Leszka Zegzdy, są na niej: jako drugi Jan Golba, burmistrz Muszyny, Witold Kochan, burmistrz Gorlic. Dalej wymienia się Mirosława Kogutowicza - Limanowa, Bogusławę Pajdzik - gmina Mszana Dolna, Kazimierza Gizickiego - wiceburmistrza Starego Sącza oraz Małgorzatę Molendowicz z Bobowej.
Trwają targi o Zygmunta Berdychowskiego, na którego czeka miejsce w drugiej piątce. - Na razie na sto procent mówię nie - broni się przed startem twórca Forum Ekonomicznego.
PSL i SLD
Jedynka na liście PSL, Urszula Nowogórska, w poprzedniej kadencji przewodnicząca sejmiku, podkreśla, że jej partia wystawia osoby z autorytetem.
Z drugiego miejsca startuje Stanisław Pasoń (wraca do polityki po 17 latach), dalej Jacek Sokołowski, Tadeusz Kruczek, Monika Madej-Cetnarowska, Małgorzata Wróbel, Dariusz Kantor, Stanisława Urbańska, Bogusław Kotowicz, Zofia Wcisło, Wojciech Gargula i Kazimierz Krok.
Niepełną jeszcze listę SLD otwiera wiceprzewodnicząca małopolskich struktur partii Bożena Kiemystowicz, która marzy o więcej niż dwóch mandatach dla lewicy. W ich zdobyciu mają jej pomóc tacy kandydaci jak: Tomasz Karaś, Katarzyna Jaworska, Aleksander Półchłopek, Adriana Kaim, Józef Bielski, Maria Rządca, Paulina Kościółek, Paweł Bartkowski, Michał Hebda i Tomasz Olszewski.
Ostateczny termin rejestracji list kandydatów mija 7 października o północy.
Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!