Zarobki selekcjonera Fernando Santosa
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w końcu przestał trzymać kibiców w niepewności. Na Twitterze zamieścił zdjęcie z Fernando Santosem, które opatrzył komentarzem: "Do zobaczenia na konferencji na Stadionie Narodowym".
Kontrakt Portugalczyka z polską federacją będzie obowiązywał do końca eliminacji Euro 2024. W razie awansu na turniej w Niemczech, zostanie on automatycznie przedłużony i to aż do kwalifikacji mistrzostw świata w 2026 roku.
Ile 68-letni zarobi za prowadzenie polskiej kadry? To będzie niebagatelna kwota. Jeszcze większa od jego wynagrodzenia w reprezentacji Portugalii. Pracując dla ojczystego związku pobierał 2,25 mln dolarów rocznie. PZPN przygotował dla niego kontrakt na poziomie 2,5 mln euro rocznie – podaje sport.pl. W przeliczeniu na złotówki daje to około 12 milionów.
Zarobki Fernando Santosa, a zarobki Paulo Sousy
Znacznie mniej zarabiał inny Portugalczyk - Paulo Sousa. Wynagrodzenie selekcjonera zatrudnionego przez Zbigniewa Bońka wynosiło 840 tysięcy euro. Połowę musiał oddać z uwagi na ucieczkę do brazylijskiego Flamengo.
Selekcjonerzy reprezentacji Polski z największymi zarobkami:
- Fernando Santos: około 975 tys. zł miesięcznie
- Paulo Sousa: około 315 tys. zł miesięcznie
- Leo Beenhakker: około 240 tys. zł miesięcznie
Fernando Santos po raz pierwszy poprowadzi reprezentację Polski 24 marca w meczu eliminacji Euro 2024 z Czechami. Trzy dni później nasz zespół zagra u siebie z Albanią. W "polskiej" grupie znalazły się także Wyspy Owcze i Mołdawia. Bezpośredni awans na turniej w Niemczech uzyskają dwie drużyny z grupy.

REPREZENTACJA w GOL24
Najdroższe transfery Polaków. Jakub Kiwior wskoczy na piąte ...
