https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Chomranicach. Samochód wpadł do rzeki [ZDJĘCIA]

(szel)
W niedzielę o godz. 7 w Chomranicach (gm. Chełmiec) kierowca audi nie zapanował nad rozpędzonym pojazdem, który z ogromną siłą uderzył w barierki i wyłamując je runął do potoku Dworzanka, gdzie obrócił się na dach. Samochód spadł ze skarpy o wysokości czterech metrów. Kierowca i pasażer wyszli z pojazdu o własnych siłach, po czym karetki zabrały ich do nowosądeckiego szpitala.

Kierujący audi mężczyzna powiedział policjantom, że usnął za kierownicą. Policja zbada jednak czy przyczyną wypadku nie była nadmierna prędkość.

Sołtys wsi Stanisław Kuzak od dawna sugeruje, że wypadków w tej miejscowości będzie więcej, gdy po otwarciu w sierpniu północnej obwodnicy Nowego Sącza cały ruch w kierunku Limanowej przeniesie się właśnie na ten fragment gminy Chełmiec.

- Dramatycznie potrzebujemy chodników, bo piesi już teraz muszą chronić się w rowach przed rozpędzonymi samochodami - mówi sołtys. - Trzeba też poszerzyć trzy znajdujące się we wsi mostki, na których pojazdy nie są w stanie się wyminąć. Ten wypadek jest najlepszym tego przykładem.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakow
Wiesniaki nie umieja tam jezdzic , jezdza jak idioci przekraczaja predkosc ludzi omijaja jak przedmioty to zwierzyna nie ludzie !!!!
a
anonimowy kierowca
Jeżeli ktoś zasypia za kierownicą to spadnie nawet z tak szerokiego mostu jak ten Św. Kingi. Co do chodnika to jest on bardzo potrzebny, a ten mostek i ten przy cmentarzu to już dawno powinni przebudować. Ale proszę nie uprawiać takiej propagandy. Pobocza są stosunkowo szerokie i przy odrobinie zdrowego rozsądku ze strony kierowców i pieszych nic złego się nie stanie. Ale gdy jedni idą "jak krowy" a drudzy pędzą sto km/h albo i lepiej to żaden chodnik nie poprawi bezpieczeństwa. A to przeniesienie ruchu to też przesada. "Swój" i tak pojedzie gdzie bliżej i szybciej np ile aut z KLI po pietnastej jedzie przez zawadkę czyli nic się nie zmieni w Chomranicach. Tirowcy pojadą tak jak będzie szła krajówka (chyba że na Wysokim będzie ITD) bo im naprawdę nie chce się kręcić po tych wywijasach w Pisarzowej. A na wywrotki z kamieniołomu to nic się nie poradzi. Ale tu pytam się czemu gmina dopuszcza by jej zakład, KSS Klęczany, wypuszczał czasem dwukrotnie przeładowane wozy na drogi? Moim zdaniem to jest tak samo złe jak brak chodnika który jest tylko rozgrywką na lini Gmina - Powiat.
G
Gość
Brak współpracy Gminy Chełmiec z władzami powiatu Nowosądeckiego w kwestii budowy chodników przy drodze powiatowej Chełmiec - Limanowa i dalekowzroczności Pana wójta Stawiarskiego i Rady Gminy Chełmiec ocenią wyborcy , oby nie sądy i ofiary wypadków . Na terenie Chomranic brak
jest nawet poboczy przy tej drodze .
Sąsiednia gmina Limanowa do wzmożonego ruch na tej drodze jest przygotowana ma gotowe
Chodniki w 90% a lada moment będą ukończone w stu procentach .
Dzięki za aktywność zaangażowanie i zmianę podejścia do problemu Pana Kuzaka , wszak kilka miesięcy temu twierdził publicznie że to wyłącznie sprawa powiatu .
Mam nadzieje że Rada Gminy Chełmiec w trybie ekspresowym podejmie stosowne uchwały w sprawie budowy chodników przy wspomnianej drodze a wcześniej nie dojdzie do nieszcześcia .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska