Do tragicznego wypadku drogowego doszło w piątek na drodze krajowej nr 28 między Nowym
Sączem a Limanową. Śmierć na miejscu poniósł kierowca opla corsy, którego samochód kilkakrotnie dachował. Mężczyzna prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Do wypadku doszło w piątek kilka minut po godzinie 12. - Z nieustalonych przyczyny około 55-letni prawdopodobnie mieszkaniec Nowego Sącza stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego zjechał na poboczne - informuje Stanisław Piegza, p.o. rzecznika prasowego limanowskiej policji.
Z relacji świadka wynika, że kierowca próbował odzyskać kontrolę nad pojazdem, ale ale ostatecznie samochód kilkakrotnie dachował. W tym czasie kierowca wypadł z pojazdu i w wyniku poniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu - dodaje rzecznik.
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego
