Sprawa miała swój początek jesienią 2023 roku. Wówczas kilku leasingodawców, z którymi 41-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego miał zawarte umowy, przestało odnotowywać wpływy z tytułu ustalonych rat za siedem pojazdów oraz dwie maszyny budowalne. Ich łączna wartość w chwili zawarcia umów wynosiła 600 tys. zł. Wszelkie środki podjęte przez leasingodawców zmierzające do porozumienia się z leasingobiorcą nie przyniosły zamierzonego efektu i przedmioty leasingów nie zostały zwrócone. Sprawa została zgłoszona lokalnej policji.
Czynności operacyjne i procesowe wykonywane przez brzeskich śledczych w porozumieniu z Prokuraturą Rejonową w Brzesku doprowadziły do odzyskania przywłaszczonych pojazdów i narzędzi. W trakcie śledztwa policjanci ustalili miejsce przechowywania jednego z samochodów i 17 października 2024 weszli na teren jednej z posesji w powiecie brzeskim.
Wykonane na miejscu czynności pozwoliły na ustalenie miejsca przechowywania pozostałych pojazdów należących do leasingodawców. Finalnie w wyniku podjętych działań wszystkie przedmioty leasingów zostały zabezpieczone i przekazane w ręce właścicieli, zaś sam leasingobiorca został zatrzymany i 18 października doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Brzesku.
Mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę do 10 lat pozbawienia wolności.
W Trzcianie dobiega końca przebudowa drogi

- Przyborów i Rudy-Rysie odetchną z ulgą, jest zezwolenie na budowę obwodnicy
- Kopalnia Soli Bochnia wprowadziła zwiedzanie z audioprzewodnikami
- Porodówka w Brzesku zagrożona z powodu zbyt niskiej liczby urodzeń?
- W Brzesku dzięki ogromnej dotacji z KPO powstanie Branżowe Centrum Umiejętności
- Sądeczanka powstanie etapami, najpierw te niebudzące sprzeciwu
- "Mistrzowie parkowania" w Bochni. Straż miejska wystawiła im ponad 250 mandatów