MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sądeczanka powstanie etapami, najpierw te niebudzące sprzeciwu. Wiceminister z Bochni zapowiada dalsze rozmowy w sprawie odcinków spornych

Paweł Michalczyk
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Jest szansa na przełamanie impasu w sprawie rozpoczęcia budowy drogi szybkiego ruchu między Brzeskiem a Nowym Sączem. Wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec zapowiedział, że najpierw zostaną wybudowane trzy odcinki niebudzące sprzeciwów społecznych i samorządowych, w sprawie dwóch pozostałych będą trwały rozmowy.

Od 2022 roku trwa budowa pierwszego etapu sądeczanki, jakim jest zachodnia obwodnica Brzeska. Prace są już mocno zaawansowane, choć wykonawca wystąpił do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i przesunięcie terminu realizacji planowanego na wrzesień 2024.

Niestety wciąż nie ma dokumentów, które pozwoliłyby na rozpoczęcie budowy na pozostałym odcinku aż do Nowego Sącza. Trwa oczekiwanie na wydanie decyzji środowiskowej, ale wariant preferowany przez GDDKiA nie podoba się przedstawicielom trzech gmin: Gnojnik, Czchów i Łososina Dolna. Dlatego powstał pomysł, aby budowę podzielić na krótsze odcinki i zacząć od tych niebudzących kontrowersji.

Sądeczanka powstanie etapami, najpierw trzy odcinki niebudzące sprzeciwu

Jak poinformował „Gazetę Krakowską” wiceminister Stanisław Bukowiec, na początek miałyby więc powstać odcinki od Brzeska do Uszwi, od gminy Czchów do Łososiny Dolnej oraz od Kurowa do Nowego Sącza. – Te trzy odcinki powinny powstać w pierwszej kolejności – uważa polityk z Bochni.

Były poseł uważa, że problem społeczny związany z budową sądeczanki jest "bardzo, bardzo duży". - Ja te argumenty w części podzielam, bo poznałem je, gdy byłem posłem, spotykałem się z mieszkańcami i samorządowcami, rozumiem ich obawy o wyburzenia, hałas i zanieczyszczenie, i tak naprawdę degradację miejscowości, które są na trasie - dodaje Bukowiec.

Głosy niepokoju słychać od lat zwłaszcza w trzech gminach: Gnojnik, Czchów i Łososina Dolna. W Czchowie, mimo zmiany władzy, stanowisko samorządu jest niezmienne od lat. Dlatego włodarze opracowali własną propozycję przebiegu drogi po terenie ich gmin.

– Wariant samorządowy jest krótszy, a co za tym idzie, letnie i zimowe utrzymanie drogi będzie dużo tańsze. Kierowcy spalą mniej paliwa, a do środowiska zostanie wyemitowanych mniej gazów. W wariancie samorządowym jest ok. 150 budynków mniej do wyburzenia, co jest bardzo ważnym aspektem dla wszystkich tych gmin, jest też mniejsze oddziaływanie dźwięku na mieszkańców – wylicza Krzysztof Szot, burmistrz miasta i gminy Czchów.

Największe wyburzenia w gminie Czchów dotyczą Tymowej. Mieszkańcy przysiółka Zeliny w tej wsi protestowali w sprawie sądeczanki już w 2018 roku i wciąż nie mogą spać spokojnie. Zarówno poprzedni, jak i obecny burmistrz podziela obawy społeczne. – Nie możemy dopuścić, żeby wariant C przeszedł przez Tymową, ponieważ przetnie nam miejscowość na pół w najbardziej zaludnionym miejscu.

Dwa sporne odcinki sądeczanki będą tematem dalszych rozmów

Wiceminister Stanisław Bukowiec, były poseł nomen omen Porozumienia, daje do zrozumienia, że porozumienie z samorządowcami Gnojnika, Czchowa i Łososiny Dolnej jest możliwe. W poniedziałek 12.08.2024 w krakowskiej siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad miało miejsce spotkanie z udziałem włodarzy miast i gmin, przez których tereny pobiegnie planowana droga.

– Przejście przez Łososinę od strony Nowego Sącza i odcinek między Czchowem a Gnojnikiem to są dwa odcinki, nad którymi będziemy się zastanawiać, jak je poprowadzić – zapowiada Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury.

Jego zdaniem nie będzie problemem fakt, że projektant sądeczanki wystąpił o decyzję środowiskową w oparciu o wariant C, budzący sprzeciw części samorządowców.

- To nie jest nic nowego, ponieważ przy S7 był podobny problem. Była miejscowość Poradów, gdzie kilkukilometrowy odcinek na trasie Szczepanowice Miechów był też przebudowywany. Decyzja środowiskowa była na przebieg X, ale ten odcinek wyłączono i wykonano odrębną decyzję środowiskową i on został wybudowany trochę później, więc jest to możliwe - ocenia Stanisław Bukowiec.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska