Petycja mieszkańca Bochni „z żądaniem” uchylenia uchwały przyznającej Andrzejowi Dudzie honorowego obywatelstwa Bochni wpłynęła do urzędu miasta 10.06.2024.
„Nie podzielam bałwochwalczej radości, ani dumy, ani uznania ówczesnej Rady Miasta dla postawy Andrzeja Dudy. Ten człowiek, który sprawuje najwyższą funkcję w państwie, w żaden sposób nie zasługuje na honorowe obywatelstwo Bochni” - stwierdził autor tekstu. Niżej przywołuje trzy argumenty na poparcie swojego wniosku: „łamanie Konstytucji RP; ostentacyjne wspieranie skazanych przestępców; publiczne obrażanie Polaków przez nazywanie ich „świniami””.
Aktualnie Bochnia ma czterech honorowych obywateli. Oprócz Andrzeja Dudy, który tytuł uzyskał w 2018 roku, są nimi również Jerzy Katlewicz (od 2000 roku), abp Henryk Nowacki (2003) oraz Jan Flasza (2022). „O ile trzej inni honorowi obywatele przynoszą Bochni chlubę, to Andrzej Duda jako honorowy obywatel jest powodem do wstydu i należy to jak najszybciej zmienić” - uważa wnioskodawca.
Sprawą zajęła się już komisja skarg, wniosków i petycji. Radni, wchodzący w jej skład, są podzieleni, jednak proporcją 4:3 uznano ją za zasadną. - To nienajlepszy prognostyk na przyszłość, że koalicja władająca Bochnią zaczyna swe rządy od tego rodzaju politycznej hucpy - komentuje radny Ireneusz Sobas z PiS. Na posiedzeniu komisji głosował "przeciw" i tak samo zachowa się podczas głosowania na sesji.
- Honorowym Obywatelem Królewskiego Miasta Bochni powinna być osoba zasłużona dla Bochni, promująca nasze miasto, osoba, która pozostawiła trwały ślad w historii Bochni. Tak się dzieje w przypadku trzech honorowych obywateli naszego miasta — abpa Henryka Nowackiego, Jana Flaszy czy Jerzego Katlewicza. Prezydent Andrzej Duda o związkach z Bochnią może powiedzieć zaledwie, że odwiedzał nasze miasto w trakcie kampanii wyborczych (jak wiele innych miast), a to stanowczo za mało - uważa z kolei radna Sylwia Pachota-Rura (Reaktor B7), która głosowała "za" odebraniem Andrzejowi Dudzie zaszczytnego tytułu.
- Uważam, że tytuł honorowego obywatela miasta należy się ludziom zasłużonym, czyli takim, którzy zrobili coś dobrego, wyjątkowego, a nie byli w Bochni przejazdem - komentuje z kolei Katarzyna Korta-Wójcik (KO), przewodnicząca rady miasta. Sprawa będzie procedowana na sesji dopiero w sierpniu.
Pomysł odebrania honorowego tytułu prezydentowi krytycznie ocenia były burmistrz Stefan Kolawiński (2010-2024). - Chyba w Bochni nie ma już rzeczywiście nic do zrobienia - ocenia poprzedni burmistrz Stefan Kolawiński, który był inicjatorem przyznania Andrzejowi Dudzie honorowego obywatelstwa. - Jestem przekonany, że kontynuowanie wywołanego petycją tematu może przynieść naszemu miastu jedynie szkodę.
Burmistrz Magdalena Łacna (KO) jak na razie sprawy nie komentuje, tłumacząc, że z tekstem petycji nie miała jeszcze okazji się zapoznać.
- Bochnia planuje budowę bloku, trafią tam lokatorzy z budynków na Plantach
- Nowe atrakcje przy Wiślanej Trasie Rowerowej. To Wam się spodoba!
- Setki motocyklistów w Jadownikach na Bocheńcu. Zdjęcia i wideo
- Potężna ulewa wyrządziła sporo szkód w Małopolsce. Zdjęcia
- Policjanci z Bochni z pomocą drona wykrywają wykroczenia drogowe
- Fatalna wizytówka gminy Bochnia. Tablice przy Via Regia Antiqua nieczytelne
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
Bądź na bieżąco i obserwuj
