- Postanowiliśmy w wyjątkowy sposób odpowiedzieć na wezwanie prymasa Polski o uczczenie 1050-lecia chrztu Polski - mówi Andrzej Skupień, prezes zarządu głównego ZP w Polsce.
Górale zdecydowali, że rozpalą w Polsce watry - na znak jedności i wdzięczności. Związek Podhalan obejmuje zasięgiem południową Polskę, więc górale zwrócili się o pomoc do Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Było o tyle łatwiej, że w zarządzie związku jest pochodzący z Podsarnia na Podhalu poseł Edward Siarka.
W efekcie udało się wciągnąć do akcji druhów z całej niemal Polski - od Podhala aż po Pomorze.
- Ogniska chcemy zapalić wieczorem w czwartek 14 kwietnia. Wtedy w Gnieźnie odbędą się kościelne uroczystości inaugurujące jubileusz 1050-lecia chrztu Polski - mówi Skupień.
Plan jest taki. W czwartek punktualnie o godz. 20 najpierw rozbłyśnie krzyż na Giewoncie. Nie będzie tam ogniska, bo tego zabraniają przepisy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Krzyż zostanie oświetlony sztucznym światłem. Potem zapalone zostaną watry na Gubałówce i w innych miejscowościach na Podhalu.
O 20.10 zapłonie watra w Krakowie, na Śląsku i Podkarpaciu, potem w kolejnych rejonach Polski, aż ostatecznie o godz. 20.35 zapłonie ognisko na Helu.
Organizatorzy szacują, że łącznie zapłonie w Polsce nawet 500 ognisk.