https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Nowej Hucie - rzucali w człowieka nożami

Piotr Rąpalski
Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Prokuratura Rejonowa Kraków Nowa Huta skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Agacie S., lat 40 i Józefowi S., lat 67. Ona będzie odpowiadać za zabójstwo, a on za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym. 5 września 2016 roku doszło do pijackiej kłótni, w której życie stracił mężczyzna. Oskarżeni rzucali w niego nożami i zadawali nimi ciosy w klatkę piersiową.

Agata S. i pokrzywdzony mężczyzna pozostawali w nieformalnym związku od około roku przed datą zdarzenia. Zamieszkiwali w jego mieszkaniu. Regularnie dochodziło między nimi do sprzeczek i awantur, po których Agata S. wyprowadzała się do mieszkania rodziców, aby po kliku dniach wrócić do konkubenta.

W czasie awantur padały wyzwiska, jak również była stosowana przemoc fizyczna. Około 2 września 2016 roku Agata S. wprowadziła się do pokrzywdzonego po dłuższej nieobecności, związanej z jego agresywnym zachowaniem. Do 5 września panował względny spokój. Tego dnia pokrzywdzony od rana spożywał alkohol, również Agata S. wypiła 5 piw. W godzinach popołudniowych do miejsca zamieszkania wymienionych przyszedł ojciec oskarżonej Józef S. Razem spożywali alkohol.

Później sąsiedzi usłyszeli głośniejszą muzykę, a po kolejnej godzinie odgłosy awantury. Słychać było kłótnię – krzyki, jak również dźwięki przedmiotów odbijających się od ścian, czy trzaskania drzwiami. Po godzinie 21 pod klatkę bloku podjechała taksówka do której wsiedli Agata S. i jej ojciec. Do mieszkania sąsiadów zapukała matka pokrzywdzonego prosząc o pomoc. Na miejsce zostało wezwane pogotowie. Pomimo udzielonej pokrzywdzonemu pomocy przez ratowników medycznych, którzy zastali go już nieprzytomnego, po przewiezieniu do szpitala pokrzywdzony zmarł. Dyżurny policji został powiadomiony o zdarzeniu przez dyspozytora pogotowia. Patrol policji na os. Przy Arce zauważył kobietę i mężczyznę rysopisem odpowiadającym osobom, które miały przebywać w mieszkaniu. Zostali oni zatrzymani.

W chwili zatrzymania Józef S. miał 1,22 mg/l w wydychanym powietrzu, a Agata S. 0,88 mg/l w wydychanym powietrzu. W oparciu o ustalenia śledztwa Agacie S. oraz Józefowi S. przedstawiono zarzuty. Przesłuchana w charakterze podejrzanej Agata S. przyznała się do zdania pokrzywdzonemu ciosu nożem, zaprzeczyła jednak aby chciała go zabić czy zrobić jakąś krzywdę. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Józef S. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że tylko stanął w obronie córki.

Agacie S. grozi dożywocie. Józefowi S. grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów

źródło: naszemiasto.pl

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

X
Xd
A czemu niby mają pisać na jakim osiedlu? Dla Ciebie? żebyś miał o czym gadać? Sensacja? Jakie by to nie było osiedle to i tak jako mieszkaniec huty stwierdzam że tam często dochodzi do podobnych incydentów przemoc domowa to chleb powszechni. Dzieci w wieku 6lat zebraja o papierosy... Same żule na ławkach... Oczywiście są też tam normalne rodziny które wolałby na pewno wychowywać swoje dzieci w bardziej normalnym miejscu... Bez codIennej patologi na ulicach ławkach parkach... Tym pardziej że jest to jedna z ładniejszych dzielnic Krakowa.
J
JaN
A może szanowna redakcja poinformuje gdzie dokładnie doszło do tego zabójstwa? na jakim osiedlu, przy jakiej ulicy?Bo w Nowej Hucie, to bardzo rozległe pojęcie i różnie rozumiane, tym artykułem potwierdzacie tylko politykę stygmatyzacji Nowej Huty !
d
dddd
jak cos w NH sie stanie to juz w Nowej Hucie, a jak inna dzielnica to juz w Krakowie? zenada, pseudodziennikarze do piaskownicy.wstyd
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska