Zachowanie Kamila Glika w meczu z Kazachstanem wzbudziło wiele kontrowersji
TVN24/x-news

Jakub Kwiatkowski
32 faule i aż 10 żółtych kartek odgwizdał sędzia meczu Kazachstanu z Polską. Piłkarze obu drużyn nie oszczędzali rywali i kulminacją eskalacji ostrej gry było zachowanie Kamila Glika, który kopnął leżącego na murawie Bauyrzhana Islamkhana, chcąc pokazać sędziemu, że Kazach symuluje uraz. - Kamil nie powinien się tak zachować. Inna sprawa, że rywale kradli sekundy bardzo skrupulatnie. Oczywiście to nie jest usprawiedliwienie, bo Kamil powinien trzymać nerwy na wodzy, bo sędzia w takiej sytuacji mógł mu pokazać czerwoną kartkę a wtedy zespół zostałby w nieodpowiedzialny sposób osłabiony. Pamiętajmy, że to są emocje, każdemu się udzielały na murawie ale na pewno trzeba nad nimi panować i nie dawać się prowokować - tłumaczy naszego reprezentanta rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.