Fatalnie zaczął się ten mecz dla gospodarzy, bo już w 3 min stracili gola. Po wrzutce z rzutu rożnego najwięcej sprytu w polu karnym Wiślan zachował Mróz i skierował piłkę do siatki. Długo jednak nie musieli czekać na wyrównanie, znakomicie bowiem zachował się Krasuski, który wyłożył piłkę Cytackiemu, a ten spokojnym strzałem zdobył bramkę na 1:1.
Jednak na przerwę Wiślanie schodzili przegrywając – w 41 min Karajew zagrał bardzo dobre podanie na pole karne, przed bramkę wpadł Salamon i strzałem głową pokonał Bartusika.
Mimo szans po przerwie dla miejscowych wynik już się nie zmienił. Najlepszą miał w 86 min Kołodziej, który strzałem z dystansu trafił w słupek.
Wiślanie Skawina – Czarni Połaniec 1:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Mróz 3, 1:1 Cytacki 20, 1:2 Salamon 41.
Wiślanie: Bartusik – Morawski, Kołodziej, Tomasik – Stachera (80 Bąk), Dynarek (60 Banik), Ożóg (60 Gądek), G. Marszalik – Krasuski Cytacki (70 Cholewa) – Adisa (46 Radwanek).
Czarni: Kowal – Karajew, Kuczerenko, Kośmider (68 Guca), Kalaska – Salamon (75 Gaj), Bawor, Mróz, Smoleń, K,. Marszalik (58 Bakowski) – Sadłocha (58 Chmielowiec) .
Sędziował:Przemysław Berliński (Dębina). Żółte kartki: Gądek, Krasuski, Kalaska, Sadłocha. Widzów: 100.
