- Policja znalazła na razie jego telefon komórkowy. Kamery monitoringu uchwyciły go po raz ostatni w okolicy Dworca Głównego - mówi Mirosław Buras, ojciec młodego piłkarza. Ostatni raz z synem rozmawiał przez telefon w poniedziałek ok. godziny 14. - Nie wyglądało na to, że coś ma się stać, nie mówił, że gdzieś wyjeżdża. Martwimy się - dodaje Buras.
WIDEO: Zaginął Damian Buras
Autor: Marcin Karkosza, Gazeta Krakowska
Nie ma pojęcia, co syn robił w okolicy dworca. - Nie jeździł na treningi do Tarnowa, miał przecież przerwę - mówi pan Mirosław.
Damian to wychowanek Hutnika Kraków. Do Wisły trafił w 2012 roku, ale nie zdołał w jej barwach zadebiutować w Ekstraklasie. Często był wypożyczany do innych klubów. Jakieś pół roku temu trafił do Tarnowa.
Przez ostatnie miesiące leczył jednak kontuzje w jednej z krakowskich klinik. Po trzech meczach w trzeciej lidze doznał naderwania więzadeł w kostce. Był już bliski powrotu do pełni sił. Mieszkał z matką w Nowej Hucie.
- Ostatni raz widziałem się z nim przed świętami i rozmawialiśmy o postępach w jego leczeniu. Teraz jestem w stałym kontakcie z jego rodziną - mówi Marcin Ćwikliński, wiceprezes ZKS Unia Tarnów. Damian pojawił się w ubiegłą sobotę na sparingu drużyny w Niepołomicach.
- Występowałem z nim już dwa sezony temu w Siarce Tarnobrzeg i dobrze go poznałem. Jak się dowiedziałem o jego zaginięciu, byłem w szoku. W sobotę odwiedził nas gdy graliśmy sparing. Opowiadał, że wróci wkrótce do treningów. Miał nawet już jutro pojawić się na zajęciach - mówi zasępionym głosem Łukasz Popiela, zawodnik tarnowskiej Unii.
O los Damiana rozpytują jego przyjaciele i znajomi na portalu Facebook. Policja również rozpoczęła poszukiwania.
- Zaginięcie rzeczywiście zostało zgłoszone. Wczoraj rodzina wyraziła zgodę na publiczny komunikat w tej sprawie - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. - Jednakże należy pamiętać, że jest to osoba pełnoletnia, która ma prawo swobodnie decydować o swoim postępowaniu - dodaje.
Mundurowi sprawy jednak nie bagatelizują. Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionym proszone są o kontakt z VII Komisariatem policji w Krakowie pod numerami telefonów: 12 61-52-911, 12 61-53-616 lub 997.
Damian Buras jest brunetem o zielonych oczach, ma 180 centymetrów wzrostu i waży 95 kilogramów. W dniu zaginięcia ubrany był w czarną sportową kurtkę z kapturem, ciemne spodnie dresowe, jasny podkoszulek, obuwie sportowe firmy „NIKE” w kolorze niebiesko-granatowym. Ponadto miał przy sobie plecak.
Współpraca: R. Gąsiorek