Zakopane czeka na świątecznych gości. W tym roku na Wielkanoc szykują się także Ukraińcy

Święta Wielkiej Nocy rozpoczną się za kilka dni. Wielkanoc przypada w najbliższą niedzielę 9 kwietnia, a lany poniedziałek – 10 kwietnia. To czas świąt katolików. Tydzień później zaczną się święta prawosławne.

- Zawsze na święta Wielkiej Nocy mamy wzmożony ruch turystyczny. Nie są to jednak święta Bożego Narodzenia. Nie spodziewamy się aż takich tłumów – mówi Emilia Glista z agencji Joint System, która wspomaga hotele i pensjonaty w pozyskiwaniu klientów. Najczęściej turyści wybierają się na 2, góra trzy dni.

- Początkowo mieliśmy duży popyt, jednak faktycznych rezerwacji jest mniej. Nie znaczy to jednak, że Zakopanego będzie świeciło pustakami. Wiele obiektów, które dają atrakcyjny pakiet pobytowy, zgłaszają, że mają zapełnienie na poziomie ok. 70 proc. - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Na ten czas w pierwszej kolejności sprzedają się te obiekty, które gwarantują gościom nie tylko nocleg, ale i wyżywienie – także świąteczne, czy dodatkowe atrakcje, np. wyjazd dorożką konną na święcenie pokarmów.

Za takie pakiety trzeba zapłacić ok. 1000 zł za weekend za osobę. Zdecydowanie taniej jest, gdy szukamy tyko noclegu. Tutaj ceny na Wielkanoc są właściwie cenami pozasezonowymi. Nocleg dla jednej osoby można znaleźć już od 50 zł.

- Ja mam mały obiekt. U mnie akurat będę miała pełne obłożenie. To pobyty faktycznie krótkie, po dwie noce. Jednak goście jak widać chcą przyjechać, mimo że prognozy nie są najlepsze – mówi pani Maria, wynajmująca pokoje na zakopiańskiej Olczy.

Co ciekawe, tegoroczne święta dla branży turystycznej w górach będą przedłużone o kolejny weekend. Okazuje się bowiem, że sporym zainteresowaniem cieszy się także weekend 15-16 kwietnia.

- To czas świąt prawosławnych. Okazuje się, że obywatele Ukrainy, którzy mieszkają w naszym kraju, również chcą wyjechać na ten czas. Ja mam na ten czas rezerwacje samych turystów z Ukrainy – mówi pani Maria.

Emilia Glista dodaje, że w przypadku weekendu świąt prawosławnych rezerwują się głównie oferty bez wyżywienia, czy dodatkowych atrakcji. W tym przypadku turystom chodzi przede wszystkim o to, by wspólnie z rodziną spędzić czas.