Powróciły oszustwa na tzw. wnuczka. Tym razem jednak jak zaznacza zakopiańska policja złodzieje stali się jeszcze bardzie bezczelni. Nawet nie odwiedzają swoich ofiar, a wszystko załatwiają przez telefon.
W miniony weekend zakopiańska policja odebrała zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa na wnuczka.
- Oszukana została starsza pani z Zakopanego. Straciła 5 tys. zł - mówi nadkom. Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Złodzieje ulepszyli swoją dotychczasową metodę. Teraz wszystko odbywa się przez telefon. Oszuści dzwonią do starszej osoby, przedstawiają się, że są wnukami, którzy znaleźli się w potrzebie finansowej. Proszę o pomoc i podają numer konta bankowego, na który należy wpłacać pieniądze.
- Starsza pani wpłaciła 5 tys. zł, a dopiero potem zorientowała się, że to oszustwo - mówi nadkom. Pietruch.
W miniony weekend policja odebrała też 3 zgłoszenia o takich telefonach. Ci ludzie nie dali się oszukać.