Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Nowa stacja narciarska na Nosalu na pewno nie powstanie na zimę 2023/2024

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Nosal w Zakopanem. Narciarze zjadą ze szczytu nie wcześniej niż w zimie 2024/2025
Nosal w Zakopanem. Narciarze zjadą ze szczytu nie wcześniej niż w zimie 2024/2025 Łukasz Bobek
Nie uda się uruchomić nowej stacji narciarskiej na Nosalu w Zakopanem na zimę 2023/2024. Tak wstępnie zapowiadał Tatrzański Park Narodowy, który jest inwestorem nowej stacji. Dopiero ok. lipca 2023 park chce ogłosić przetarg w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Inwestycja szacowana jest na ok. 58 mln zł.

Nowa stacja ma powstać na Nosalu – górze, po której narciarza szusowali od lat. Stary wyciąg narciarski - wybudowany w latach 60. XX wieku - został zamknięty w 2012 roku. Od tamtej pory z samej góry Nosala nikt nie zjechał. U jego podnóża działa centrum szkoleń narciarskich z wyciągami orczykowymi.

Niemal dwa lata temu zapadła decyzja, że na Nosalu powstanie nowa stacja narciarska, która ma być głównie dedykowana rozwojowi polskiego narciarstwa alpejskiego. Oprócz zawodników kadry i klubów będą jednak mogli tam szusować także amatorzy. W planach jest budowa nowej kolei krzesełkowej, systemu oświetlenia i sztucznego śnieżenia. Ponadto budowa nowej stacji zakłada wycinkę ok. 1,5 hektara lasu, gdzie ma powstać druga trasa – rozgrzewkowa.

Z uwagi na fakt, że stok w większości leży w granicach parku, zgodę na budowę nowego wyciągi i wytyczenie trasy musiała wydać rada naukowa TPN. Zgoda jest, jednak z zastrzeżeniem, że TPN ma mieć pełną kontrolę nad budową i eksploatacją kolei, a sama trasa ma służyć w pierwszej kolejności rozwojowi polskiego sportu. W praktyce oznacza to, że TPN został inwestorem tego zadania.

Gotowy jest już raport oddziaływania na środowisko, trwają prace nad wydanie decyzji środowiskowej dla inwestycji. Wiadomo, że nowa stacja będzie kosztować ok. 58 mln zł – choć początkowo zakładano 30 mln zł. Finansowanie ma pochodzić z rządu – 50 proc. z programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu prowadzonego przez Ministerstwo Sportu, a 50 proc. z rezerwy celowej budżetu państwa.

Teraz TPN opublikował tzw. wstępne ogłoszenie informacyjne. Z dokumentu wynika, że planowany termin ogłoszenia przetargu na budowę to dopiero połowa lipca 2023 roku. Dodatkowo ma to być zadania w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Zwycięska firma będzie musiała najpierw przygotować projekt budowlany, uzyskać pozwolenie na budowę, a dopiero potem rozpocząć roboty. W ramach zlecenia wykonawca będzie musiał także stworzyć projekt przepompowni wody, a następnie wybudować ją.

- Informacja ta jest wstępnym ogłoszeniem mającym na celu poinformowanie potencjalnych firm o zamiarze przeprowadzenia postępowania. Umożliwi skrócenie terminu od ogłoszenia o zamówieniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej do otwarcia ofert w postępowaniu. Termin lipcowy podany w ogłoszeniu jest terminem orientacyjnym i niezobowiązującym. Samo postępowanie jest oczywiście uzależnione od uzyskania dokumentacji niezbędnej do wszczęcia postępowania – informuje Paulina Kołodziejska z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

To de facto oznacza, że – nawet jeśli przetarg zostanie ogłoszony w lipcu 2023 roku – narciarze nie mają szans na szusy z Nosala w sezonie zimowym 2023/2024. Najpierw będzie bowiem etap projektowy. Sama zaś budowa może faktycznie rozpocząć się dopiero 2024. Być może więc – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – stacja najwcześniej zacznie działać zimą 2024/2025.

Nosal w Zakopanem. Po raz ostatni zjeżdżali tam narciarze w 2012 roku

Kontrowersje wokół budowy stacji narciarskiej na Nosalu. Dyr...

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska