https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane pełne turystów. "Nauczyliśmy się narzekać, czas się tego oduczyć"

Przemysław Bolechowski
Halina Kraczyńska
Sezon turystyczny pod Tatrami rozpoczął się na dobre. Takich tłumów jak w miniony weekend w Zakopanem jeszcze w te wakacje nie było. Przez dwa dni zakopianką w stronę stolicy Tatr jechały setki samochodów. Najazd gości widać było też w samym mieście.

Zaparkowanie samochodu na jednym z postojów graniczy z cudem. Oblężone są także supermarkety. Popołudniami w wielu sklepach brakuje pieczywa. Jak twierdzą górale, do rekordów z lat poprzednich jest jeszcze bardzo daleko.

- Ludzi naprawdę jest sporo, ale to nie to samo, co w latach poprzednich - wzdycha Maria Gruszkowa, góralka z Zakopanego. - Przy Krupówkach widzę setki osób chodzących w górę i w dół. Tymczasem, jak rozmawiam z ludźmi pracującymi w sklepach czy na stoiskach z oscypkami, to cudów jak na razie w te wakacje nie ma. Ubożejemy jako naród i to w tempie błyskawicznym.

Są jednak i tacy górale, którzy podkreślają, iż trzeba się cieszyć z tego, co jest.

- Nauczyliśmy się narzekać, czas się tego oduczyć - uważa Stanisław Łukaszczyk z zakopiańskich Krupówek. - Ludzi jest naprawdę sporo, oczywiście kupują nieco mniej niżby wszyscy tutaj chcieli, ale i tak naprawdę jest nieźle. Oby tylko nie było gorzej.
Właściciele hoteli i pensjonatów również mówią, że właśnie teraz zaczyna się na Podhalu prawdziwy sezon.

Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!

Miss Lata Małopolski 2012. Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
o
Rentierzy z Krupówek kryzysu nie odczują ,kasa co miesiąc wpływa do kieszonki ,a zmiany są zawsze jakiś ceper na rok się trafi i tak się kręci interesy w mieśćie miljonerów .
Q
Q
Posadka Panstwowa i kryzysu nie widac co miesiac wyplata .
a
anna
Od 5lat kryzys dryluje Zakopane ,4 miesiace sezonu lato-zima ,obroty firm spadaja a czynsze placima caly rok -problem w tym ze czynsze sa za wysokie powinny spasc proporcjonalnie do spadku obrotow czyli 30-40% wtedy nikt by nie nazekal.-Bolechowski.
B
Bojcorz
Rzeczywiście "przepustowość" Zakopianki może sugerować klęskę urodzaju.
G
Gość
a pewnie pracownica działu "mediow" z UMZ. Traci populizmem i PR
G
Gość
tylko idiota tego nie widzi albo ten, co ma stragan na terenie miejskim?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska