Czytaj także: Coraz droższy wykup mieszkania w stolicy Nowego Targu
We wtorek w Zakopanem wójtowie i burmistrzowie gmin, na których terenie znajduje się majątek PKL - Zakopanego, Krynicy, Kościeliska i Zawoi (zabrakło Szczawnicy i Czernichowa) - spotkali się z przedstawicielami Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie oraz prezesem Domu Inwestycyjnego w Częstochowie.
- Gminy nie mogą same wypuścić obligacji, bo obciążyłoby to ich budżet. Dlatego konieczne jest powołanie spółki, której celem będzie wypuszczenie obligacji na zakup PKL. Po dokonaniu transakcji obligacje zostaną zamienione na udziały w spółce - zaznacza burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.
Burmistrz skonsultował projekt ze specjalistami. - Uważam, że te plany mają sens i powołanie spółki celowej ma rację bytu - zaznaczył Sebastian Bogus, prezes zarządu Domu Inwestycyjnego. Emil Stępień z Giełdy Papierów Wartościowych zapewnił z kolei, że Giełda chce być patronem finansowym całego tego przedsięwzięcia. - Obligacje byłyby zbywane w ofercie publicznej - poinformował Stępień. Oznacza to, że będą mogły je kupić zarówno duże firmy, jak i indywidualne podmioty.
- Zamierzamy przeprowadzić analizę ekonomiczną przedsięwzięcia, kogo zaprosić do negocjacji, jaki jest odbiór mieszkańców, czy zechą nabyć obligacje - mówi Jan Lasyk, audytor w zakopiańskim magistracie. - Z tego jednak, co się zorientowaliśmy, wynika, że są podmioty zainteresowane kupnem obligacji, między innymi fundusze inwestycyjne. Wstępnie oceniliśmy, że jesteśmy w stanie zebrać kapitał potrzebny na kupienie PKL według obecnej wartości spółki. Wiemy, ile ona wynosi, jednak nie ujawnimy kwoty ze względu na konkurencję. Dziś szacuje się, że na ten cel potrzeba od 300 do 500 mln złotych. Jak dodaje audytor, raczej spółka celowa nie będzie miała kłopotów ze zbyciem obligacji. Mieszkańcy Zakopanego już od dawna deklarują chęć ich kupienia.
- Nasza Federacja ma takie sygnały od tutejszych ludzi, którzy są tym zainteresowani i czekają na tę możliwość - informowała wcześniej Bożena Gąsienica Byrcyn z Federacji Obrony Podhala. Jak zaznaczali specjaliści, nabywcy obligacji nie ryzykują, bowiem w warunkach emisji będzie podana informacja, kiedy i kto wykupi obligacje. Wiele nie ryzkują też gminy, które wejdą do spółki celowej. Jak oszacował burmistrz Majcher, mogą stracić ok. 10 tys. złotych, jeżeli kto inny kupi PKL. Decyzja o powołaniu spółki gmin ma zapaść do końca tego roku. Przygotowanie oferty zajmie dwa, trzy miesiące.
Jak poinformował nas rzecznik PKP, Łukasz Kurpiewski, nie ma jeszcze decyzji, kiedy zostaną sprzedane PKL.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
