Po pierwszych tłocznych dniach, gdy w Polsce rozpoczął się proces wydawania numerów PESEL, teraz w urzędzie miasta pod Giewontem zrobił się większy spokój. Wielkiego ruchu obywateli Ukrainy nie widać. W urzędzie pojawiają się tylko ci, którzy wcześniej umówili się na wizytę w wydziale ewidencji ludności. W samym punkcie informacji przychodzą pojedyncze osoby. Kolejki jednak nie ma.
- Do tej pory w naszym urzędzie miasta wydaliśmy ponad 130 numerów PESEL. Zainteresowanych mamy zapisanych na wiele kolejnych dni. Procedura nadania takiego numeru jest dość czasochłonna. Na jedną osobę potrzeba ok. 30 minut. Teraz dotarł do nas kolejny sprzęt konieczny przy tej procedurze. Dlatego niebawem uruchomimy dodatkowe stanowisko, co usprawni ten proces – mówi Anna Karpiel-Semberecka. W samym zaś punkcie informacyjnym w urzędzie miasta dotychczas obsłużonych zostało ok. 1500 osób.
Gdy już Ukraińcy uzyskają numer PESEL, będą mogli zgłosić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zakopanem (ul. Jagiellońska 7), gdzie mogą uzyskać jednorazową pomoc finansową w wysokości 300 zł na jedną osobę. - Numer ten uprawni je także do złożenia wniosku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o świadczenie „500 plus” dla dzieci – dodaje urzędniczka.
Równocześnie w Zakopanem cały czas działa miejski punkt zbiórki potrzebnych rzeczy dla Ukraińców. Początkowo zbierano tam dary, które zostały transportem wysłane do Stryja na Ukrainie – miasta partnerskiego dla Zakopanego. Teraz punkt udziela pomocy uchodźcom, którzy dotarli do Zakopanego.
- Codziennie pojawiają się tam ludzie potrzebujący. Przychodzą i czekają w kolejce od godz. 10, gdy punkt zostaje otwarty. Mamy tam żywność, artykuły dla dzieci, pampersy. Brakuje nam środków higienicznych: szamponów, żelów pod prysznic etc. Dotychczas z pomocy w tym punkcie skorzystało ok. 1500 osób. Byli to ludzie, którzy nocują w Zakopanem, ale także w okolicznych miejscowościach – mówi Anna Karpiel-Seberecka.
Punkt działa przy Alejach 3 Maja 5. Czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 10-12 i 15-17. Od następnego tygodnia punkt ten zostanie przeniesiony do powiatowego magazyny rzeczy dla Ukrainy, który działa przy ul. Chyców Potok 8 (dawny Zawrat).
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
