Do kuriozalnej sytuacji doszło na Wojdyłach w Zakopanem w ostatni weekend. Tam w ogrodzenie uderzyło osobowe audi. Na miejscu pojawili się policjanci. I szybo doszli do tego, że powodem stłuczki były nie tylko trudne warunki drogowe.
- Kierujący audi, który uderzył w płot, był w chwili zdarzenia nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że 29-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego ma w organizmie blisko 1.5 promila alkoholu. Szczęśliwie nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał – informuje zakopiańska policja.
W tym miejscu sprawa mogła by już się zakończyć, ale nieoczekiwanie na miejsce przyjechało drugie audi. Jego kierowca oświadczył policjantom, że wezwał go kolega, aby zaopiekował się jego rozbitym samochodem.
- Policjanci sprawdzając tożsamość 31-letniego obywatela Ukrainy wyczuli alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło, że i ten kierowca pił wcześniej alkohol. Alkomat wskazał blisko 0,4 promila alkoholu – informuje policja.
Kierowcom zatrzymano prawa jazdy, a sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im kara do dwóch lat więzienia.
Poszukiwania w Tatrach. Mężczyzna wyszedł w góry w sobotę i ...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
