Władze Zakopanego informują jednak, że lada dzień zostanie rozstrzygnięty przetarg na kolejny etap prac i drogowcy znów wezmą się do pracy.
- Pamiętamy o wszystkich dziurach w naszych miejskich ulicach - mówi Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. - W ciągu kilku dni drogowcy rozpoczną uzupełnianie ubytków w nawierzchni na mniej uczęszczanych ulicach. W ciągu najbliższych kilku tygodni również te małe osiedlowe uliczki zostaną w miarę możliwości naprawione.
Niestety, już teraz wiadomo, że nie wszystkie uliczki doczekają się remontu. Przeszkodą są problemy własnościowe. Wąskie dojazdy do domów często poprowadzone są po prywatnych terenach, a wtedy gmina nie może ich remontować. Takie sytuacje zdarzają się praktycznie w całym Zakopanem.
Dyrektor MORD-u chce ograniczyć ruch "elek" Przeczytaj!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!