Utrudnienia na skrzyżowaniach ulicy Piłsudskiego z Kazimierza Przerwy-Tetmajera i Kornela Makuszyńskiego mogą sprawić, że kierowcy zarówno ci miejscowi, jak i turyści, którzy przyjadą na majówkę pod Tatry staną w gigantycznych korkach. Wszystko przez modernizację skrzyżowań, przejść dla pieszych i instalacji elektrycznych, dzięki którym przejścia mają być oświetlone.
Przejazd ul. Kazimierza Przerwy-Tetmajera został całkowicie zamknięty ze względu na budowane podniesione przejście dla pieszych. Rozkopana i zawężona w tym miejscu jest także droga, co znacznie utrudnia przejazd.
Na ul. Kornela Makuszyńskiego zwężono drogę do jednego pasa ruchu tuż przed skrzyżowaniem z ul. Józefa Piłsudskiego. Wprowadzono także zakaz skrętu dla kierowców poruszających się od strony Doliny Białego w kierunku skoczni narciarskiej.
Drogowe utrudnienia już teraz powodują korki w mieście. Obie rozkopane drogi, to była jedyna alternatywa, aby ominąć ul. Nowotarską, która w sezonie zawsze jest zakorkowana. Kierowcy bardzo często wybierali te alternatywne drogi aby ominąć zator na głównej drodze prowadzącej z Zakopanego w stronę Kościeliska.
Właściciele obiektów noclegowych zapowiadają, że tegoroczna majówka będzie jedną z najliczniejszych w ostatnich latach pod względem ilości rezerwacji miejsc noclegowych. To może przełożyć się na ilość samochodów na drogach, a zarazem długość zatorów. Jak do tego dołoży się rozkopane drogi, to na drogach Zakopanego pojawić się może nie lada problem. Warto będąc już pod Tatrami zrezygnować z własnego transportu i przesiąść się do komunikacji miejskiej, lub spacerować po mieście przy pięknej pogodzie jaką zapowiadają synoptycy.
W Tatrach śnieg ginie w oczach. Nadal obowiązuje jednak zagr...
