Chociaż śnieg w Zakopanem już dawno stopniał, wciąż na wielu ulicach nie udało się drogowcom załatać wszystkich dziur, jakie pojawiły się po tej zimie. Jedna z najgorszych czyha na kierowców na ulicy Broniewskiego.
Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
W jej dolnym fragmencie, przy hotelu Bristol, wyrwany fragment jezdni sięga kilkudziesięciu centymetrów. Co gorsza - jest głęboki na kilkanaście centymetrów. Lepiej omijać tę drogę, jeśli nie chcemy zniszczyć kół naszego samochodu.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Ulica Broniewskiego prosi się nie tylko o załatanie dziur ale przede wszystkim o zrobieniu chodników, którymi piesi mogliby bezpiecznie iść...a może nie łatać dziur to wtedy przynajmniej samochody wolniej jadą.....