https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane zajmie się mostem w Białym Dunajcu

Łukasz Bobek
Starym mostem pojeździmy jeszcze przez kilka lat
Starym mostem pojeździmy jeszcze przez kilka lat Łukasz Bobek
Nieprędko doczekamy się startu budowy nowego mostu w Białym Dunajcu. Po unieważnieniu przez sąd decyzji środowiskowej dla tego przedsięwzięcia, teraz trzeba ją wydać od nowa. Samorządowe Kolegium Odwoławcze zleciło to zadanie urzędnikom z Zakopanego.

- Dopiero zaczynamy pracę. Może nam to zająć nawet i dwa lata - mówi Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego.
Budowa mostu stanęła w maju, kiedy to po protestach górali, minister transportu usunął z decyzji budowlanej rygor natychmiastowej wykonalności, a sąd uchylił decyzję środowiskową (konieczną dla takiej inwestycji), wydaną przez wójta Białego Dunajca. Okazało się, że wójt jest właścicielem działki w pobliżu mostu. Sąd uznał, że z tego powodu nie powinien wydawać jakichkolwiek decyzji w sprawie mostu.

- Teraz czekamy na nowe warunki środowiskowe - mówi Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

O tym, że sprawą, w zastępstwie wójta Białego Dunajca, zajmie się zakopiański Urząd Miasta, zdecydowało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Nowym Sączu. Urzędnicy spod Giewontu szczęśliwi z tego powodu nie są, jednak nie mają wyjścia. - Sprawę musimy zaczynać tak naprawdę od początku - mówi Wojciech Solik. - W postępowaniu będzie uczestniczyło wiele osób.
To właściciele działek, na których ma powstać nowy most, ale także posiadacze nieruchomości leżących w tzw. strefie oddziaływania inwestycji - czyli tacy, którzy na budowie mostu zyskają (np. polepszy im się dojazd do domu) bądź stracą.

Wszyscy oni muszą być informowani o procesie wydawania decyzji. - Z tego co wiem, wielu właścicieli, z którymi musimy się skontaktować, od lat żyje w USA - dodaje Solik. To, według niego, zajmie najwięcej czasu.

Jeżeli sprawdzą się prognozy wiceburmistrza, nie ma co marzyć, by budowa nowego mostu ruszyła szybciej niż w 2016 r. - decyzja środowiskowa to przecież dopiero wstęp do walki o pozwolenie na budowę. Do tego czasu kierowcy jadący do i z Zakopanego muszą się liczyć się z ruchem wahadłowym i staniem w korkach na starym moście na zakopiance w Białym Dunajcu. Ruch na tej przeprawie GDDKiA ograniczyła z powodu jej fatalnego stanu technicznego.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tr
no i znowu trzeba będzie zwiększyć ilość urzędników w Zakopanem i podnieść im pensje, a auta będziemy nosić w bród na plecach...
G
Gość
Teraz będą delegacje do USA ..i potrzeba zatrudnienia nowych ludzi ....to to UZ potrafi ..a most może 2 lub 3 lata
g
gość
To komentarz Morfiego, cy jako? He, he, On nobarzyj na tyn moście straci...
M
Marek
Pozostaje jedynie pogratulować zwycięstwa protestującym.
J
Józek
O tym moście słyszeli nawet górale w Hameryce a i na pewno nie jeden murzyn i nikt nie może zrozumieć dlaczego tak się dzieje na tym Podhalu,doskonałym rozwiązaniem będzie zamknięcie mostu co by cepry nie przyjeżdzały do Zakopanego,zainstalowanie kasy przy moście aby każdy ceper mógł zostawić dutki które miał wydać i niech wraca do domu bo po cholerę ma truć góralskie powietrze,górale chcą tylko jego dutków i niech dziad spieprza.
B
Bojcorz
"Most w Białym Dunajcu powinien powstać w "starym śladzie" ale tylko w wypadku jeśli budowa w "nowym śladzie" okaże się niemożliwa. Most jest w złym stanie i jeśli nie uda się znaleźć rozwiązania, to na jakimś etapie zostanie on po prostu zamknięty. To będą olbrzymie straty dla całego regionu a dla mieszkańców Białego Dunajca w szczególności. W Białym Dunajcu musi być most. Region nie może sobie pozwolić na przeciągający się konflikt." Wypowiedź Andrzeja Guta Mostowego, Najlepsze jest pierwsze zdanie.
G
Góralka
To nie były "protesty górali" tylko protesty garstki oszołomów, jestem góralką i absolutnie nie identyfikuję się z tymi co protestowali i jestem za przebudową mostu i to jak najszybciej. Przykre, że poprzez działania takich właśnie małych grupek, hamuje się rozwój miasta, budowę obiektów sportowych, przebudowę zakopianki a na dodatek przypisuje się opinię zawziętych i chciwych górali do wszystkich górali jak leci.
k
kierowca
Zamknąć most całkowicie i dutki pojadą na Słowację, gdzie pięknie, pusto i też są tatry. Może wtedy społeczność góralska obudzi się co dobrego zrobiła pazerność na pieniądze z wywłaszczenia pod budowę mostu. Oby wam tak ten most ością stanął w gardle... a i zróbcie sobie z niego zabytek, najlepiej pomnik pazerności, bezradności i głupoty.
B
Bojcorz
Jak znam z doświadczenia obecne władze Zakopanego i ich działania w sprawie "zakopianki", żadnego mostu nie będzie. Majcher na końcu zwróci się do GDDKiA o zaniechanie budowy mostu. Tak zrobił z "zakopianką", zamiast szukać porozumienia.
O
Obywatel
To jest najbardziej znany most na świecie! Pozostanie jako zabytek budownictwa mostowego!
Nigdy nie zostanie rozebrany bo miejscowi górale do tego nie dopuszczą ! Hej!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska