Autor: Łukasz Bobek
Tym razem oszuści oferują pokoje w pensjonacie przy ul. Grunwaldzkiej. - Na razie zgłosił się do nas jeden z poszkodowanych, który wpłacił zaliczkę 500 złotych. Dopiero potem zorientował się, że nie istnieje pensjonat wskazany w ogłoszeniu - mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Fałszywe ogłoszenia powtarzają się każdego roku. - Dlatego zanim zrobimy przelew, sprawdźmy dany pensjonat czy kwaterę w bazie legalnie działających obiektów turystycznych, którą prowadzi miasto - apeluje Zofia Kiełpińska, naczelnik wydziału edukacji, turystyki i sportu magistratu. Można to zrobić, odwiedzając stronę www.zakopane.eu.