Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopianka. GDDKiA ogłosi przetarg na budowę stacji paliw przy ekspresowej S7

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
MOP w Lubniu - stan obecny
MOP w Lubniu - stan obecny GDDKiA
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce ogłosić przetarg na dzierżawę Miejsc Obsługi Podróżnych, jakie do końca października zostaną udostępnione kierowcom na nowym odcinku ekspresowej zakopianki (Lubień - Rabka). To dobra wiadomość dla kierowców, bo dziś wielu z nich jadąc na wakacje pod Tatry, wpada tam w "paliwową pułapkę". Na 35 kilometrowy odcinku nie ma tu bowiem żadnej stacji benzynowej.

FLESZ - Efekt pandemii widoczny na rynku moto

- Zakopianka bardzo mocno zmieniła się w ostatnich latach - mówi Leszek Stasiak, taksówkarz z Zakopanego. - Choć prace cały czas tu trwają, to już teraz jeździ się do Krakowa o wiele szybciej niż jeszcze dekadę temu. Wszystko dzięki budowie ekspresowej S7 na trasie Lubień - Rabka. Już pod koniec tego roku ma być gotowy tunel pod Luboniem Małym. To spowoduje, że jadąc od strony Tatr, gdy w Rdzawce wjedziemy na "dwupasmówkę" to dojedziemy (z małą przerwą w miejscu tunelu - przyp. red.) nią do samego Krakowa.

Jak dodaje taksówkarz to doskonała informacja, ale... wymaga też od kierowców nowego planowania trasy. Chodzi dokładnie o to, że kierowcy musza zawczasu zatankować samochód. - Słyszałem już o całej masie turystów, którzy nie wiedzieli, iż zakopianka się zmieniła i jechali na "oparach". Sutkiem tego stanęli na nowej drodze i musieli wzywać pomoc drogową - śmieje się taksówkarz.

Budowa ekspresowej zakopianki S7

Ekspresowa zakopianka S7. Budowa pechowego wiaduktu wreszcie...

Fakt. Kiedyś, gdy zakopianka była niemal w całości wąską, jednopasmową drogą, stacji paliw było przy niej sporo. Po tym, jak kilkanaście lat temu oddano fragment S7 z Myślenic do Lubnia, a teraz z Lubnia do Rdzawki, kierowcy na całym tym odcinku (dokładnie 40 kilometrów) nie mają ani jednej stacji paliw. By zatankować muszą z głównej drogi zjechać. Co więcej, trwa już budowa kolejnego odcinka nowej zakopianki z Rdzawki do Nowego Targu (17 km), gdzie też stacji nie będzie. To łącznie prawie 60 kilometrów drogi bez paliwowego dystrybutora.

- Wiemy o tym, że to problem i dlatego na "środkowym odcinku" (czyli S7 pomiędzy Lubniem a Rabką) zakopianki zaplanowaliśmy aż trzy Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP) - mówi Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA. - Jadąc od strony Zakopanego do Krakowa kierowcy będą mogli odpocząć na MOPie w Naprawie, zaraz po wyjeździe z tunelu. Kierowcy zmierzający pod Tatry MOPy będą mieli w Lubniu oraz Rabce Zdrój.

W tunelu zakopianki drogowcy wylali pierwszy fragment przysz...

Wszystkie te place będą oddane do użytku do końca tego roku. Początkowo będą tam tylko parkingi oraz małe pawilony z toaletami. Docelowo jednak MOPy w Naprawie i Lubniu mają zostać podniesione do kategorii II i III. Oznacza to nic innego jak to, że zostaną tu wybudowane stacje paliw, a zapewne także i restauracje.

- Nie będziemy czekać, tylko szybko ogłosimy przetargi, które wyłonią dzierżawców obu MOPów - mówi Pałasiński. - Chodzi o firmy, które wynajmą je od nas na 20 lat, a następnie zbudują tu stacje paliw i punkty gastronomiczne. Robiliśmy już wstępne rozpoznanie rynku i wydaje się, że chętnych na taki biznes będzie sporo. Zakopianką bowiem jeździ dużo ludzi i biznes tu będzie opłacalny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska