Otwarta droga to kolejny odcinek budowanej przez ostatnie lata nowej zakopianki. – Zdecydowaliśmy się przełożyć ruch na nową drogę, choć formalnie cała inwestycja nie została jeszcze zakończona. Robimy to z przyczyn technologicznych. Wykonawcy prac będzie po prostu łatwiej dokończyć prace przy połączeniu nowej zakopianki ze starą zakopianką – mówi Maciej Ostrowski, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Na razie niedostępny dla kierowców będzie węzeł Obidowa – to właśnie tam firma budowlana musi popracować nad połączeniem starej drogi z nową. Na otwartej drodze kierowcy na razie mogą poruszać się z prędkością do 70 km/h. Gdy zakończą się ostatecznie prace przy budowie nowej drogi i połączeniu jej ze starą zakopianką, wówczas maksymalna prędkość podniesiona zostanie do 100 km/h. Według planów ma to nastąpić w październiku.
Na nowy odcinek drogi krajowej – liczący 16,1 km – kierowcy jadący od strony Zakopanego wjadą w Nowym Targu – na wysokości marketu budowlanego Castorama. Dzięki temu unikną wąskiego gardła, jakimi było zwężenie dwupasmówki na ul. Krakowskiej, a następnie skrzyżowania z sygnalizacją świetlną w Klikuszowej.
Ci co mieli już okazję przejechać się nową drogą, są zachwyceni. – Jest wygodna, szeroka i przede wszystkim bezpieczna. Dzięki temu w zimie nie będzie już problemów, że tiry blokowały drogę z Nowego Targu do Rdzawki – mówi pan Piotr, mieszkaniec Rdzawki.
Dzięki otwarciu odcinka Nowy Targ-Rdzawka, do stolicy Podhala z Krakowa można już dojechać dwujezdniową drogą. GDDKiA szacuje, że teraz czas podróży na tym odcinku skrócił się o ok. 30-40 minut w stosunku do czasów, gdy nie było jeszcze nowej drogi, w tym tunelu pod Luboniem Małym.
- Na pewno zwiększy to wygodę podróży, przynajmniej z Krakowa do Nowego Targu. Bo dalej znów czekają nas korki takie jakie znamy – przewiduje pan Andrzej, zakopiański taksówkarz. GDDKiA co prawda pracuje nad koncepcją upłynnienia ruchu na odcinku Nowy Targ – Zakopane, ale wiadomo, że nie będzie to budowa zupełnie nowej drogi z dwoma pasami w każdym kierunku. Bo po prostu nie ma na to miejsce. Upłynnienie będzie polegało głównie na modernizacji skrzyżowań, czy budowie lewo i prawo skrętów. Ostateczna koncepcja prac na tym odcinku ma być znana pod koniec roku.
Nowej zakopianki Nowy Targ-Rdzawka boją się z kolei mieszkańcy Nowego Targu, którzy których domy stoją przy nowej drodze. W piątek przyszli na spotkanie z drogowcami, gdy ci przygotowywali się do wpuszczenia ruchu na nową drogę. – Mieszkamy ok. 100 metrów od nowego drogi. Gdy trwała budowa, już hałas z jeżdżących ciężarówek był nie do zniesienia, a co będzie teraz? – obawiają się nowotarżanie. Dlatego domagają się budowy ekranów dźwiękoszczelnych wzdłuż nowej drogi na terenie miasta.
Maciej Ostrowski zaznacza, że będzie to możliwe dopiero po roku funkcjonowania nowej drogi. Dopiero wtedy GDDKiA będzie mogła wykonać badania hałasu emitowanego przez samochody.
- Zatopiona przez Jezioro Czorsztyńskie wieś Stare Maniowy. Zobacz, jak wygląda
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?