Skrzyżowanie w Poroninie od lat wymaga przebudowy. W sezonie tworzą się tam potężne korki, zarówno na zakopiance, jak i na wjazdach na nią od strony Bukowiny Tatrzańskiej i Zębu. Sytuację dodatkowo komplikuje przejazd kolejowy Zakopane-Kraków.
Pierwsze koncepcje zmiany tego skrzyżowania, aż w trzech wariantach, pojawiły się 12 lat temu. Ale ani jedno nie uzyskało akceptacji. Mieszkańcy sprzeciwiali się zbyt wysokiej estakadzie.
Zobacz także: Zakopane: sprawca napadu na Kredyt Bank nadal na wolności
Koncepcja pana Jana niweluje tę wysokość aż o trzy metry.
- Wystarczy obniżyć trzy progi na tamtejszym potoku i zmniejszyć jego szerokość. Zyskujemy w sumie aż 2,80 metra - mówi inżynier.
Na niższym poziomie znalazłaby się główna trasa Zakopane-Kraków dla samochodów i dla kolei.
- Trasa ta częściowo przebiegałaby tunelem, ale niezbyt długim, mniej więcej do 400 metrów - tłumaczy autor pomysłu.
Drugi poziom stanowiłoby rondo z rozjazdami na drogi lokalne.
- Przemyślałem wszystko, zaproponowałem nawet rozwiązania dla sieci miejskich i wziąłem pod uwagę każdą liczbę pasów - podkreśla pan Jan.
Zobacz także: Zakopane: sprawca napadu na Kredyt Bank nadal na wolności
Starosta tatrzański, Andrzej Gąsienica Makowski koncepcją pana Jana przekazał do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Mamy nadzieję, że w 2012 roku Generalna Dyrekcja przystąpi do opracowania projektu modernizacji zakopianki i że ta koncepcja pana Jana będzie wzięta pod uwagę - tłumaczy starosta Makowski.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy