To ważna informacja, zwłaszcza że obecnie dawna strażnica, która przecież leży w sercu Zakopanego, niszczeje w ekspresowym tempie. W budynku, gdzie do 2004 roku, mieściła się zakopiańska komenda Państwowej Straży Pożarnej, teraz hula wiatr. Na wieży strażniczej w oknach, gdzie dawniej były szyby, przesiadują gołębie. Zaś w pomieszczeniach, gdzie przebywało dowództwo komendy, ktoś wybił szyby w drzwiach. Widać stertę pustych puszek po tanim piwie. - Powinni coś z tym zrobić. To przecież samo centrum, piękny budynek pokryty gontem, a zapada się jak jakaś dziura. To wstyd - mówi Zbigniew Balicki, kierowca z Zakopanego.
- To wkrótce się zmieni - zapewnia Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji Zakopanego, które zajmie się tym terenem z ramienia gminy. - Zamierzamy przeobrazić to miejsce w centrum kultury i sportu z prawdziwego zdarzenia.
Wojewoda małopolski dał zielone światło na skomunalizowanie 1/4 terenu pod dawną strażnicą (3/4 należy do Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół"). Podpisanie aktu notarialnego między gminą a skarbem państwa ma odbyć się na dniach. - Wtedy też podpiszemy z "Sokołem" porozumienie, na podstawie którego stworzone zostanie Zakopiańskie Centrum Kultury i Sportu - zapowiada Kawecki.
Centrum ma zagospodarować teren dawnej strażnicy, jak i budynek kina "Sokół". - Kino pozostanie. Jest potrzebne, wyremontowane, bardzo dobre miejsce. Jednak w ramach współpracy "Sokół" opuści pomieszczenia z tyłu budynku kina i przeniesie się do budynku dawnej straży pożarnej. Dzięki temu budynek kina zyska dodatkowe pokoje na garderoby, które z kolei są potrzebne, gdy w kinie odbywają się koncerty - zapowiada Stanisław Marduła, prezes zakopiańskiego gniazda "Sokoła".
Głównym centrum sportu i rekreacji ma być budynek dawnej straży. To tam, w wieży strażniczej umiejscowiona zostanie najwyższa ścianka wspinaczkowa w Polsce - zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna. Do tego ma tam powstać profesjonalna strzelnica, z której mogłyby korzystać nie tylko służby mundurowe.
- Oprócz tego chcemy tam ulokować małe studio nagrań, czy salę wystawienniczą, a także dużą siłownię w pełni wyposażoną. Planujemy również, że znajdzie się tam zaplecze noclegowe dla gości organizowanych imprez sportowych - mówi Marduła.
Organizacją życia w odnowionym miejscu mają zajmować się wspólnie Biuro Promocji Zakopanego i TG "Sokół". - Takie centrum blisko Krupówek będzie uzupełniało ofertę parku Niepodległości, parku miejskiego i stadionu miejskiego, który też niedługo ma być remontowany - uważa Andrzej Kawecki.
Pomysłodawcy reaktywacji dawnej strażnicy mają już swoje plany przelane na papier. Zostały one opracowane kilka lat temu przez jednego z zakopiańskich architektów. Teraz Biuro Promocji i Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" będzie musiało je zaktualizować.
- Najpierw będziemy starali się w trybie pilnym zatrzymać postępującą degradację tego budynku. To naprawdę ostatni dzwonek. Musimy zabezpieczyć dach i okna budynku i zaadaptować część lokali strażnicy. Znajdą się tam biura "Sokoła", jedno z pomieszczeń dla Biura Promocji, przeniesiemy tam siedzibę Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a być może uda się wydzielić kilka pomieszczeń pod wynajem - ocenia Kawecki.
To pochłonie ok. 300-400 tys. zł. Te prace mają zostać wykonane jeszcze w tym roku. Kolejne inwestycje zaś mają ruszyć w przyszłym roku. Pochłonie ona o wiele więcej pieniędzy. Biuro Promocji liczy, że uda się pozyskać na to pieniądze strukturalne w ramach programów na rewitalizację centrów polskich miast i miasteczek.
Budynek przy ul. Orkana to idealne miejsce na sport i kulturę, bo ma swoją historię. Gmach od początku był budowany przez Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół". W 1906 roku TG zakupiło działkę, a dwa lata później ruszyły prace budowlane. Rok później baza Sokoła została poświęcona, zaś cztery lata później ruszyło tam jedno z pierwszych kin w Polsce. Ostatecznie prace przy budowie sokolni zakończono jednak dopiero w 1929 roku. Budynek miał 1059 mkw. powierzchni, a kubatury 11 123 m sześc.
Z chwilą wybuchu wojny działalność "Sokoła" zostaje przerwana, Niemcy przejęli kino, które przemianowali na "Kur-Lichtspiele". W 1942 roku do sokolni przy ul. Orkana przeniosła się Miejska Zawodowa Straż Pożarna. W okresie komunizmu majątkiem Sokoła zarządzała gmina Zakopane. Dopiero w 1993 roku częściowo wrócił on do pierwszych właścicieli. Wciąż bowiem działała tam straż pożarna. Strażacy dopiero w 2004 roku przenieśli się do nowo wybudowanej komendy przy ul. Małaszyńskiego. Od tamtej pory 3/4 placu i budynków przy Orkana 2 przejął Sokół. Pozostała część pozostawała w rękach skarbu państwa. Kilka lat temu pojawił się pomysł komunalizacji tego terenu na rzecz gminy Zakopane.
Napisz do autorki:
[email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
