https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast drogi Kraków - Chełmek jest sterta śmieci

Katarzyna Ponikowska
Zamiast nowej drogi nr 780 jest śmietnik
Zamiast nowej drogi nr 780 jest śmietnik Adam Wojnar
Stanął remont fragmentu drogi nr 780, na łuku pod autostradą A4. - Drogowcy położyli asfalt i na tym koniec. Od tygodni nic się tu nie dzieje - mówią kierowcy. A zamiast nowej szosy, jest... śmietnik. Na poboczu drogi zalegają bowiem worki z odpadami budowlanymi.

Remont drogi stanął, ponieważ zabrakło na niego pieniędzy. - W tym roku został wyczerpany limit finansowy przeznaczony na te prace - przyznaje Grażyna Krok, zastępca dyrektora ds. utrzymania Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. W 2010 r. zostaną jeszcze wykonane jedynie prace pozwalające zapewnić bezpieczeństwo na drodze, takie jak pobocza czy oznakowania poziome jezdni. Ich zakres jest jednak uzależniony od pogody. - Remont będziemy kończyć w przyszłym roku - dodaje Grażyna Krok. Droga ma być gotowa do sierpnia 2011 roku.

Kraków będzie ścigać za palenie śmieci

Na razie przy drodze zostały śmieci. Po interwencji "Gazety Krakowskiej" pracownikom Zarządu Dróg Wojewódzkich udało się ustalić, że śmieci pochodzą z dwóch źródeł. Jedno wysypisko to odpady z przebudowy drogi nr 780. - Skontaktowaliśmy się z wykonawcą remontu - firmą Strabag, która zobowiązała się, że niezwłocznie usunie pozostawione śmieci - zapewnia Grażyna Krok. Gorzej z drugim wysypiskiem, które według pracowników ZDW pozostawili drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad po remoncie uszkodzonego wiaduktu.

GDDKiA nie przyznaje się jednak do tych śmieci. - 25 października był odbiór techniczny wykonanej inwestycji. Protokół odbioru podpisał pracownik Zarządu Dróg Wojewódzkich. Potwierdził informację, że teren został przywrócony do stanu sprzed remontu i nie wniósł żadnych uwag do protokołu - wyjaśnia Magdalena Chacaga z GDDKiA. - To nie są nasze śmieci. Nie będziemy więc sprzątać odpadów, które leżą przy drodze wojewódzkiej - podkreśla Chacaga.

Nie zgadza się z tym Grażyna Krok. Wyjaśnia, że protokół został podpisany, ponieważ odpady leżą poza pasem drogowym. Jednak charakter tych śmieci wskazuje, że należą one do GDDKiA. - Są to odpady po środkach naprawczych użytych do remontu wiaduktu - podkreśla Grażyna Krok. - Nie możemy wyegzekwować usunięcia śmieci, ale na pewno skierujemy do Generalnej Dyrekcji pismo z informacją, że takie śmieci leżą przy drodze nr 780 - obiecuje.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: [b]Powiat dąbrowski: łupili sprzęt AGD, są już w rękach policji
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego[/b]
Zobacz co mają do powiedzenia krakowianom**kandydaci na prezydenta**

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska