Złe wiadomości. Zanieczyszczenia po pożarze w Siemianowicach Śląskich wpłyną do małopolskich rzek
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach przekazał informacje do WIOŚ w Krakowie nt. zanieczyszczenia rzek. Po otrzymaniu tej informacji wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar niezwłocznie polecił KW Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie oraz Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska w Krakowie podjęcie natychmiastowych działań oraz monitorowanie sytuacji.
W wyniku pożaru i akcji substancje gaśnicze oraz wypłukane chemikalia trafiły do pobliskiego Rowu Michałkowickiego, a ten wpada do Brynicy.
Zagrożona skażeniem po stronie Małopolski jest rzeka Przemsza, która wpada do Wisły. Po stronie Śląska trwają działania, które mają doprowadzić od neutralizacji skażenia i dotarcia zanieczyszczonej wody do Małopolski - informuje WIOŚ w Katowicach.
Już w piątek (10 maja) straż postawiła w Rowie Michałkowickim rękawy sorpcyjne do ściągania zanieczyszczeń i słomiane tamy do ich filtrowania.
Jak informuje Dziennik Zachodni wojewoda śląski Marek Wójcik przyznał, że dane z pobranych w piątek próbek „nie były dobre”, ale jak zaznaczył, zmniejszyła się intensywność akcji gaśniczej, a wraz z nią ilość wody przedostającej się z pogorzeliska do Rowu Michałkowickiego.
Stan wód jest nadal monitorowany, systematycznie są pobierane kolejne próbki do badań - podkreśla wojewoda śląski Marek Wójcik.
W sobotę wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar zwołał Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego w związku z przedostaniem się zanieczyszczeń do wód powierzchniowych na terenie województwa małopolskiego po pożarze w Siemianowicach Śląskich.
Do miejscowości Bobrek (pow. oświęcimski) nad rzekę Przemszę, gdzie przedostały się zanieczyszczenia, udały się służby Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie oraz strażacy z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Inspektorzy WIOŚ dokonali podstawowych pomiarów paramentów wody (Ph, przewodność, nasycenie tlenem). Przeanalizowali właściwości fizyczne wody takie jak konsystencja i zapach, a także wykonali przelot bezzałogowym statkiem powietrznym. Straż pożarna ustawiła podwójną zaporę sorbcyjną, która ma na celu ograniczenie przepływu zanieczyszczeń. Zwodowana została także łódź. Co istotne w rzece nie stwierdzono także śnieć ryb.
Wojewoda Krzysztof Jan Klęczar zaapelował do mieszkańców i turystów o to, aby Ci w miarę możliwości, nie zbliżali się do wód otwartych w tym regionie.
- Zwracam się z apelem do naszych mieszkańców, naszych obywateli, aby jeżeli zauważą coś, co ich niepokoi, jakieś zjawiska, które wydają się dla nich niepokojące, nienaturalne, aby zgłaszali je, czy to na całodobowy numer informacyjny Wód Polskich, czy też Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Małopolskiego – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar, który polecił, aby jednostki samorządu terytorialnego wykazały się wzmożoną czujnością w sprawie kontrolowania ujęć wody.
Przypomnijmy, że w piątek (10 maja) w Siemianowicach Śląskich na terenie województwa śląskiego doszło do pożaru składowiska odpadów chemicznych. Pożar objął ok. 5000 m2 składowiska. Na tym ternie nielegalnie zmagazynowano ok. 5 tys. ton różnych substancji, a także podobne ilości odpadów plastikowych.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tłumy na Pustyni Błędowskiej. Rowerzyści, pikniki na kocykach. Relaks na 102!
- Zamiana kładki na przejście podziemne przy stacji w Olkuszu będzie niewypałem?
- Po pijaku zaczepiał klientów sklepu. Miał pecha, bo trafił na policjantkę
- Bogumił Sobczyk ponownie wybrany na Starostę Powiatu Olkuskiego
- Nożownik z Wolbromia z zarzutem usiłowania zabójstwa. Został tymczasowo aresztowany
- Tłumy na starcie Olkuskiego Rodzinnego Rajdu Rowerowego 2024
