Zapadlisko na posesji przy ul. Głównej w Bolesławiu
Ze wstępnych informacji wynika, że dziura ma około 5 metrów głębokości i 2 metry średnicy. Została zauważone przez mieszkańca Bolesławia, gdy próbował wejść do szopy. Omal nie wpadł do dziury.
Szopa i blok komunalny są w samym centrum Bolesława, po drugiej stronie ulicy jest urząd gminy.
Zapadlisko pojawiło się tuż za drzwiami, wystarczyło przekroczyć próg, by wpaść do głębokiej dziury.
Straż pożarna informację o zapadlisku otrzymała ok. godz. 14. Strażacy odgrodzili miejsce taśmami.

Ziemia zapada się po zlikwidowaniu kopalni
W okolicach Olkusza, Bukowana i Bolesławia, po zaprzestaniu wydobycia ród cynku i ołowiu przez kopalnię "Olkusz - Pomorzany" należącą do ZGH "Bolesław" i zaprzestaniu jej odwadniania szybko podnoszą się wody gruntowe, to w całej okolicy powoduje wiele zapadlisk. Ziemia zapada się w miejscu ostatnich wyrobisk ZGH "Bolesław" oraz w starszych. Część z zapadlisk jest przewidziana, to miejsca w lasach, nad większymi pustkami. Inne, jak to z ul. Głównej, jest "niespodzianką".
Pod koniec listopada 2024 w powiecie olkuskim było zinwentaryzowanych ponad 700 zapadlisk, głównie w lasach. Jedno z większych zapadlisk w Bolesławiu wystąpiło w listopadzie przy ul. Parkowej, nieopodal schroniska dla zwierząt. Dziura miała ok. 8 metrów średnicy i ok. 4,5 m głębokości.
