https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Zaścianek i psie pieniądze". Najgorszy w Tarnowie jest brak pracy

Julita Majewska
Nie jest tajemnicą, że brak pracy w mieście to istotny problem. Okazało się, że to problem większy niż nam się wydaje - mówi Jakub Kajmowicz, dyrektor Regionalnego Ośrodka Badań Opinii Publicznej
Nie jest tajemnicą, że brak pracy w mieście to istotny problem. Okazało się, że to problem większy niż nam się wydaje - mówi Jakub Kajmowicz, dyrektor Regionalnego Ośrodka Badań Opinii Publicznej infografika Bogdan Nowak
Jakie problemy są Pana(i) zdaniem najbardziej widoczne w Tarnowie? - to jedno z pytań, które zadano tarnowianom w ankiecie. Aż 92% odpowiadających wskazało na bezrobocie.

- Chcieliśmy wiedzieć jak żyje się mieszkańcom w naszym mieście, wiedzieć z czego są zadowoleni, a co ich martwi, albo co im przeszkadza. Nie ukrywam, że wyniki, zwłaszcza w niektórych obszarach, mocno nas zaskoczyły. Nie jest tajemnicą, że brak pracy w mieście to istotny problem. Okazało się, że większy niż nam się wydaje - mówi Jakub Kajmowicz, dyrektor Regionalnego Ośrodka Badań Opinii Publicznej.

Nie ma ofert pracy
O problemie z pracą w Tarnowie i regionie świadczy tłok w Powiatowym Urzędzie Pracy. Stopa bezrobocia w regionie wynosi obecnie 16,4% i wbrew ogólnopolskim tendencjom wzrosła w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku. W dodatku ponad 54% wszystkich bezrobotnych w Tarnowie to osoby trwale bezrobotne, które pracy szukają nawet kilka lat. Na pracę w Tarnowie czeka się średnio kilkanaście miesięcy.

- Pracowałem na budowie i taką pracę chciałbym znaleźć. W zeszłym roku było ciężko, bo na rynku był kryzys, jeszcze tyle firm budowlanych w Tarnowie upadło w związku z tą całą autostradą. Nie wiem, może teraz na wiosnę uda się coś znaleźć. Jest ciężko, tyle mogę powiedzieć - mówi pan Andrzej Rojek, który w urzędzie pracy zjawia się co kilka dni.

Zaścianek i psie pieniądze
Brak ofert pracy to niejedyny problem w Tarnowie. Wśród tych dostępnych brakuje dobrze płatnych propozycji. Zdecydowana większość pracodawców proponuje najniższą stawkę wynagrodzenia, nawet dla osób z wyższym wykształceniem. Nie ma też większego wyboru dla wykwalifikowanych specjalistów.

- To jest zaścianek. Chciałbym studiować informatykę i znaleźć pracę jako programista, ale na pewno nie będę jej szukał w Tarnowie. Myślę, że tak uważa większość znajomych w moim wieku. Prawie wszyscy z mojej klasy na studia wybierają się poza Tarnów i na pewno nie po to, żeby tutaj potem wrócić - mówi Maciek, tegoroczny maturzysta, który na studia wybiera się do Krakowa.

Wśród ofert pracy dużą liczbę stanowią staże, za które płaci PUP. Zwykle po kilku miesiącach pracy za kilkaset złotych, stażyści wracają, żeby ponownie zarejestrować się jako bezrobotni.

Brak dużych firm

Nie do końca sprawdzają się także formy wsparcia finansowego ze środków europejskich dla osób zakładających nowe firmy. Często działają tylko przez rok, czyli okres, jaki jest wymagany w przypadku otrzymania dotacji. Nie zmniejszają także stopy bezrobocia, bo ich zdecydowana większość to firmy jednoosobowe.

Na tarnowskim rynku pracy brakuje dużych zakładów pracy, które byłyby w stanie zatrudnić kilkaset osób. Potencjalnym inwestycjom miały sprzyjać fora ekonomiczne, które od 5 lat odbywają się w mieście. Mimo licznych gości, przedsiębiorców i ekspertów, podsumowanie tarnowskich gospodarczych imprez wypada blado. W ciągu tych 5 lat dzięki forom inwestycyjnym udało się znaleźć pracę jedynie dla 200 osób.

Problem braku inwestorów miała rozwiązać autostrada, ale od czasu jej otwarcia, mimo poprawiającej się kondycji ekonomicznej w Polsce, niewiele się zmieniło.

Brak nowych miejsc pracy był zresztą uzasadnieniem przy odwołaniu kilka tygodni temu prezesa Tarnowskiego Klastera Przemysłowego - Zbigniewa Procia. Jego następca - Rafał Działowski - ma to zmienić. Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, w ciągu kilku tygodni mają się rozstrzygnąć rozmowy z dwoma inwestorami chcącymi otworzyć działalność na terenie Tarnowskiego Klastera Przemysłowego. Pracę w nich być może znajdzie ok. 200 osób.

Drogi i zdrowie

Poza bezrobociem, które jednogłośnie jest największą bolączką mieszkańców miasta, na kolejnych miejscach uplasowały się: stan dróg oraz dostęp do służby zdrowia. Ponad 60% ankietowanych uważa, że zły stan ulic to duży problem. Na dostępność do służby zdrowia narzeka 41,26% tarnowian.

Magistrat deklaruje, że jeszcze w tym roku postara się poprawić jakość ulic w Tarnowie. Do remontu szykowana jest ul. Narutowicza, jedna z najbardziej ruchliwych w mieście. Od poniedziałku trwa natomiast remont ul. Mickiewicza, co paradoksalnie - ze względu na korki - stało się dla mieszkańców okazją do kolejnych narzekań.

Teraz czekamy na wnioski

Regionalny Ośrodek Badań Opinii Publicznej zebrał także oceny mieszkańców miasta dotyczące władz (przedstawiamy je w osobnej ramce).

Sondaż przeprowadzono pod koniec zeszłego roku. Ankieta nosiła tytuł "Badanie poziomu życia w Tarnowie". W badaniu wzięło udział 500 osób, które odpowiedzi udzieliły odpowiednio przeszkolonym ankieterom. Pełne opracowanie, wraz z opisem i wnioskami, ukaże się pod koniec marca. I właśnie na te wnioski będziemy czekać niecierpliwie. Bo skoro władze miasta wiedzą już jak jest, to teraz czas na odpowiedź - jak ze wskazanymi przez tarnowian problemami można sobie poradzić.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
zz
t
tz-interior
Projektowanie wnętrz, projekty pod klucz, profesjonalne biuro projektowe, architekci z pasją!tz-interior.com/
m
mc
oho...zielona wyspa. dobrze ze nawet nie probowalem znalezc pracy tylko od razu wyjechalem do UK. w rok zrobilem magisterke, pol roku pisania pracy dyplomowej i od razu dostalem prace. dzisiaj, po 4 latach mam swoja firme. Widac podjalem dobra decyzje. Pozdrawiam tych co odwazylii sie zostac w kraju.
h
historyk
co tam Hetman Jan Tarnowski przy takich wybitnościach jak Grad, jego szwagier Sorys, Ciepiela, Słomka i inni wybitni. Kto zbiera tą kasę i biegnę dołożyć się. Myślę że ten pomnik powinien być na wzór pomnika naszych oswobodzicieli z 1945 r z bagnetami z przodu i napisem- oni zdobyli i budowali Tarnów, wdzięczni mieszkańcy- . Będą mogły tam się odbywać majówki
u
ucho
wieść niesie że PO zbiera kasę na pomnik dla Grada. Ponoć jest to najwybitniejszy Tarnowianin [z wiochy pod Tomaszowem Lubelskim] w ciągu ostatnich 680 lat historii Tarnowa.
H
Heniu
Grad dostał tytuł Ambasadora Tarnowa, za co, za to że jego marzeniem było zrobienie z Tarnowa wiochy, i udało mu się. Wtórował mu Ciepiela i cała hałastra z PO, im należy podziękować za to dobro i dobrobyt.
M
MIRA
Szukamy do pracy -przychodza Panie i blagaja o niezatrudnianie do sklepu z tania odzieza,
albo w ogóle nie przychodza.VICTORIA
a
as
tarnów po 89roku stał sie pipidówka Malopolski i nikt juz go nie podniesie do rangi miasta w którym można myslec o przyszlosci i normalnym życiu nie ma poplatnej pracy, społeczenstwo zdziczało i jeden na drugiego spoglada wilkiem a mówia że najwiecej katolików zyje i chodzi do koscioła w decezji jedno do drugiego nie pasuje szkoda ze tak sie stało bardzo wspominam lata 60 do 80
R
Rafał Krzysztof
Potwierdzam powyższe stawki :D Jestem młodym prawnikiem.Dostałem się na aplikację za którą płacę 5200 rocznie. Zatrudnił mnie pewien mecenas, choć trudno to nazwać zatrudnieniem sensu stricto.
Płaci mi pod stołem 700 PLN. Co najlepsze bierze za mnie z Rady Okręgowej 1400 zł rocznie.byłbym bez ubezpieczenia zdrowotnego, ale póki co kombinuję z Urzędem Pracy, żeby móc iśc do lekarza w razie W.
Mecenas "zatrudnia" obok mnie jeszcze jednego murzyna, który po 2 latch u niego otrzymał umowę zlecenie na 1200 PLN oraz sekretynkę za 1000 PLN-umowa zlecenie.
A jak zarabia pan mecenas? Ano za sprawę typu spadek bierze 1000 plus 8% od wartości uzyskanego dla klienta spadku. Pojedynczne pismo lub porada 100-150 PLn. Ja piszę dziennie pism sztuk 3... To i tak dobrze z tego co wiem, bo niektórzy moi znajomi uczą się za darmo u panów mecenasów! :D
z
zd
najlepszy jest PUP w Tarnowie który zamiast pracy oferuje tylko zajęcia dla zabicia nudy - bo z żadnego z tych zajęć nie można sie utrzymać - prawda jest taka że byle łajza nie radząca sobie zupełnie w biznesie moze zglosić do PUP-u zapotrzebowanie i zawsze podeślą mu jelenia na którym sie i tak wzbogaci
x
xxx
jestem radnym i choćbym chciał zanegować chociaż jedno słowo z tutaj napisanych to niestety nie potrafię bo każde słowo to prawda. Serce boli bo inaczej sobie Tarnów przedstawiałem i inna była wizja naszego Tarnowa gdy kandydowałem. Tarnów umarł w dniu likwidacji województwa i dostajemy to co skapnie z Krakowa. Tarnowski marszałek ma Tarnów w d.... a my miotamy się bezradnie bo znikąd pomocy.
k
kk
gratulacje tarnowskim włodarzom wyjątkowej kadencji - będą zapamiętani na długo , powinni trafiać na montelupich po kolei na 6 miesięcy , a potem na roboty społeczne
A
AA
W tym momencie jedyny ratunek dla Tarnowa, to natychmiastowe karczowanie Lipia, sprzedawanie terenów po zaniżonych kwotach zagranicznym firmom, aby postawiły swoje hurtownie i hale. Tarnów musi stać się miastem 'cargo' na Europę wschodnią. Nie mówię o stawianiu przez nich fabryk, ale Tarnów powinien skupić się próbie sprowadzenia do miasta zagranicznych inwestorów, jakich jak Amazon. Tylko do tego potrzebne jest jeszcze lotnisko oprócz autostrady. Takie mogłoby w Tarnowie być, ale jeszcze raz powtarzam - zorientowane głównie na cargo. Budowanie kolejnej galerii na pewno nie służy rozwojowi miasta, a wręcz przeciwnie - wiele małych, często rodzinnych sklepów odzieżowych i spożywczych przez to padło.
T
Tom
Tak wygląda cała Polska powiatowa. Teraz liczą się tylko duże miasta, a miała być decentralizacja.
M
Michał
Cytat "Nie ukrywam, że wyniki, zwłaszcza w niektórych obszarach, mocno nas zaskoczyły. Nie jest tajemnicą, że brak pracy w mieście to istotny problem. Okazało się, że większy niż nam się wydaje - mówi Jakub Kajmowicz, dyrektor Regionalnego Ośrodka Badań Opinii Publicznej."

Cytat 2 "- To jest zaścianek. Chciałbym studiować informatykę i znaleźć pracę jako programista, ale na pewno nie będę jej szukał w Tarnowie. Myślę, że tak uważa większość znajomych w moim wieku. Prawie wszyscy z mojej klasy na studia wybierają się poza Tarnów i na pewno nie po to, żeby tutaj pote
m wrócić - mówi Maciek, tegoroczny maturzysta, który na studia wybiera się do Krakowa. "

Te dwa cytaty, pierwszy mnie rozbawił, drugi zasmucił.
W Tarnowie promowani są seniorzy, robiąc dla nich fabryki przyszłości, chyba z 5 szpitali za niedługo będzie.
Tarnów miastem sanatorim, ale na pewno nie przyszłości i rozwojowym i dla młodych ludzi...
Autostrada fajna... bo szybciej do Krakowa można, ale chyba nie o to chodziło...
Ale pewnie trzeba zrobic jakieś badania zeby się ktoś zorientował.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska