Szkoda w mieniu spółek Kraków Business Parku (KBP) oszacowana została na 90 mln zł, uszczuplenia podatkowe na co najmniej 22 mln zł, a wartość wytransferowanych poza granice Polski środków na ok. 3,5 mln dolarów i 75 tys. euro - wynika z ustaleń prokuratury.
Prokuratura podaje, że poniedziałkowe zatrzymania były związane z tym, że mimo procesu, grupa przestępcza, której miał przewodzić Adam Ś. dalej działała.
"Mimo prowadzonego postępowania podejmowali bezprawne działania zmierzające do odzyskania korzyści majątkowych podchodzących z przestępstwa, a których odzyskanie zablokowano w związku z wcześniejszym śledztwem.
Sprawcy w tym celu zawierali szereg niekorzystnych umów pożyczek w zabezpieczeniu których ustanawiali zastaw rejestrowych na udziałach w spółkach córkach KBP, celem odzyskania w ten sposób nad nimi władza i nieruchomości których były lub winny być właścicielami (a których prawa własności pozbawiono w związku z popełnionymi uprzednio przestępstwami), albo też doprowadzali do zawierania antydatowanych i niekorzystnych ekonomicznie umów dzierżawy tych nieruchomości.
Dodatkowo sprawcy w celu odzyskania udzielnych uprzednio w sposób przestępczy pożyczek wystawiali szereg antydatowanych dokumentów a w tym: umów, oświadczeń, porozumień oraz środków płatniczych w postaci weksli wraz z deklaracjami wekslowymi.
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Dziennika Polskiego"