Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Morawski, wielki skawinianin, został pośmiertnie uhonorowany

boch
Zawsze uśmiechnięty. Takiego Zbigniewa Morawskiego (1967-2020) wszyscy zapamiętali
Zawsze uśmiechnięty. Takiego Zbigniewa Morawskiego (1967-2020) wszyscy zapamiętali Facebook/Milenium Skawina
Zbigniew Morawski, wielki społecznik i filantrop, który całym sobą angażował się w pomoc potrzebującym, rok po śmierci został uczczony przez społeczność i władze Skawiny. Rada Miejska nadała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Skawina.

- Życie pana Zbyszka to było życie dla drugiego człowieka - to zdanie pada pod koniec filmu "Skawinianin", stworzonego w ramach Skawińskiej Kroniki Filmowej. Morawskiego wspominają ludzie, z którymi współpracował, dla których był szefem i którym pomagał. I wszyscy wypowiadają się w tym samym tonie: - To była chodząca dobroć.

Zbigniew Morawski - wraz z rodzeństwem, a potem i z kolejnym pokoleniem w rodzinie - był kontynuatorem charytatywnej działalności swojej mamy, Teresy Morawskiej. Dzięki jego zabiegom powstał Środowiskowy Dom Samopomocy w Skawinie, jadłodajnia dla ubogich, angażował się w działalność Caritasu, skawińskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Był założycielem i prezesem Parafialnego Klubu Sportowego Milenium - i to też jest organizacja, której oddawał nie tylko serce, ponieważ finansował m.in. obozy sportowe dzieciom z biednych rodzin.

- Miał ogromną wrażliwość na ludzi niepełnosprawnych, potrzebujących pomocy - to głos z filmu.

Następny, o jadłodajni: - Jeden z panów jedzących tu mówił, że nie ma kurtki. Na drugi dzień pan Morawski mu przyniósł.

- Opłacał potrzebującym prąd, opiekował się bezdomnymi, kiedy było trzeba zawiózł zupę.

- Kupował lekarstwa, zakupy, zawoził do lekarza. Opiekuńczy był.

- Szlachetny, uczuciowy, wrażliwy, miły.

- Był osobą otwartą, ciepłą, przyciągał do siebie ludzi. Jednoczył ludzi, był osobą, której można było wszystko powiedzieć.

- Nikt od niego nie odszedł bez pomocy.

Zbigniew Morawski, przedsiębiorca z nietuzinkową osobowością, zmarł we wrześniu 2020 roku w wieku zaledwie 53 lat. "Dziękujemy Zbyszkowi za wszystko, co zrobił dla mieszkańców naszej Gminy" - czytamy w poście o nadaniu tytułu Honorowego Obywatela Skawiny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska