https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zimna Zośka nie zmroziła owoców w łąckich sadach

Stanisław Śmierciak
Kazimierz Rusnarczyk mówi, że pięknych jabłek będzie dużo
Kazimierz Rusnarczyk mówi, że pięknych jabłek będzie dużo Stanisław Śmierciak
W słynącej jabłoniami gminie Łącko sadownicy zacierają ręce z radości. Tegoroczne plony zapowiadają się niezwykle udanie. Ostrzeżenia meteorologów, że zimna Zośka przyniesie przymrozki, które zniszczą kwiaty i zawiązki owoców, nie sprawdziły się.

Zmieniliśmy wygląd strony gazetakrakowska.pl. Przeczytaj więcej i wyraź swoją opinię!

Andrzej Rusnak, sadownik z Czerńca, jeszcze w niedzielę, podczas Święta Kwitnącej Jabłoni w Łącku, obawiał się, że świąteczna radość z mnogości kwiecia na drzewach owocowych może przerodzić się w smutek i rozpacz na widok zmrożonych sadów.

- Ludowe porzekadło związane z zimnymi Ogrodnikami i zimną Zośką w tym roku nie znalazło jednak potwierdzenia - cieszy się Janusz Klag, wójt Łącka. - Mamy w gminie około 1300 hektarów intensywnie uprawianych sadów, więc ich owocowanie decyduje o zasobności mieszkańców.

Łącki sadownik Kazimierz Rusnarczyk przyznaje, że największe zagrożenie przymrozkami już minęło, ale przestrzega przed euforią.
- Prawdziwy obraz plonów poznamy za miesiąc, bo wtedy drzewa zrzucają zawiązki, i wówczas będzie wiadomo, czy czeka nas ich nadmiar, czy zostały uszkodzone przymrozkami lub chorobą.

Prof. Eberhard Makosz z Brzeznej, jeden z największych ekspertów sadownictwa w Polsce, uspokaja : - To będzie dobry rok dla sądeckich sadowników.

Paradoksalnie, szansą dla sądeckich i generalnie polskich sadowników na dobre ceny i dobrą sprzedaż jabłek jest... wzrost cen ropy na rynkach światowych.

Wysokie koszty transportu sprawiły, że nie opłaca się sprowadzanie do Europy bardzo tanich jabłek z Chin i Republiki Południowej Afryki.

Kończy się też era lawinowego rozwoju sadów na Ukrainie. Te, które powstały na przykład na Krymie, owocują znakomicie, lecz jest ich mało. A powstanie nowych hamuje likwidacja preferencyjnych zasad kredytowania.

Nie najlepszy rok dla jabłek mają też sadownicy włoscy oraz francuscy. Prof. Makosz widzi w tym wszystkim wielką szansę na rosnący eksport sądeckich i, szerzej, polskich jabłek. Już teraz nasz kraj jest pierwszą jabłkową potęgą w Europie i trzecią w świecie.

Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
OBSERWATOR
POPIERAM TWOJĄ OPINIĘ -PAN REDAKTOR Z BYLE KIM NIE ROZMAWIA JEST MAŁO OBIEKTYWNY,TRZEBA PROMOWAŃ ''BIEDNEGO '' RUSNARCZYKA
z
zwykły sadownik
PAN REDAKTOR NIE ZNA INNYCH SADOWNIKÓW??? ZAWSZE PAN RUSNARCZYK.....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska