W Red Bull Zjazd na Krechę każdy z uczestników ma szanse na zwycięstwo - wystarczy ograniczyć ilość zakrętów i zjechać jak najszybciej ze stoku na tytułową "krechę". Zanim jednak 300 najszybszych stanie na szczycie Kasprowego Wierchu w finałowym Zjeździe, muszą wywalczyć swoje miejsce na jednym z czterech przystanków eliminacyjnych.
Jurgów przywitał w sobotni poranek 163 śmiałków i fanów śnieżnego pędu. Rywalizacja odbywała się w czterech kategoriach: snowboardziści, snowboardzistki, narciarki i narciarze. Uczestnicy ruszali z linii startowej na szczycie stoku w ośmioosobowych grupach, dobiegali do swojego sprzętu zjazdowego i walczyli na trasie o jak najlepszy czas. Do ścisłego finału w Zakopanem zakwalifikowało się 51 uczestników z nich.
Najszybszym narciarzem w Jurgowie okazał się Mateusz Habrat. W rywalizacji snowboardzistów zwyciężył Józef Gąsienica-Gładczan. Wśród pań z kolei, tytuł najszybszej narciarki przypadł Aneczce Berezik. Na jednej desce najszybciej zjechała weteranka zawodów Red Bull Zjazd na Krechę - Dorota Stanuch-Sroka.
Następnym przystankiem kwalifikacyjnym będzie Szczyrk, gdzie zawody rozegrają się już 16 lutego. Ostatnią szansę na wywalczenie awansu do Wielki Finału zawodnicy będą mieli podczas eliminacji na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem (23 lutego).
Wybierz najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [GALERIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+